Narastająco po trzech kwartałach producent i dystrybutor sprzętu ogrodniczego, notowany na NewConnect, wypracował 27,6 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 70 proc. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Zysk netto zamknął się w kwocie 375 tys. zł wobec 134,5 tys. zł w ub.r.
Zdaniem zarządu złożone zamówienia na IV kwartał dają podstawy do stwierdzenia, że przychody spółki w końcówce roku też będą lepsze. – Październik i listopad były kolejnymi miesiącami rekordowych zwyżek. Prawdopodobnie dynamika wpływów ze sprzedaży przekroczy poziom z początku roku, kiedy sięgnęła 60 proc. – doprecyzowuje Piotr Staszewski.
Jak wskazują przedstawiciele spółki, lepsze wyniki finansowe mają być efektem konsekwentnego wprowadzania do oferty nowych produktów – w ostatnim kwartale w ofercie Agromy pojawiła się m.in. szeroka gama odśnieżarek. Firma rozwija także działalność w nowym segmencie produktów przeznaczonych do użytku przydomowego, jak np. kosy spalinowe i ogrodowe narzędzia ręczne. Dodatkowo nowe linie produktów spółka dystrybuuje do ogólnopolskich sieci handlowych.
Istotną rolę w wynikach Agromy w kolejnych kwartałach mają odgrywać także kontrakty zagraniczne, w tym m.in. w Czechach i na Słowacji, a także we Francji, Estonii i Włoszech. Chodzi m.in. o umowy podpisywane z sieciami hipermarketów OBI i centrami ogrodniczymi oraz lokalnymi dystrybutorami.
– W kolejnych miesiącach sukcesywnie chcemy zwiększyć udział eksportu w naszych przychodach. Działalność tę rozpoczęliśmy w tym roku i już w drugim półroczu eksport stanowi 7?proc. naszych przychodów – dodaje Piotr Staszewski.