Pioneer też chce ograniczenia kompetencji szefa Polimeksu

Ważą się losy jednej z największych firm budowlanych w Polsce. Fundusze chcą ograniczyć władzę Konrada Jaskóły. Do ING OFE dołączył Pioneer Investment Pekao Management

Ograniczenia kompetencji prezesa Polimeksu-Mostostalu Konrada Jaskóły chce nie tylko ING OFE, ale również Pioneer Pekao Investment Management. Ten drugi fundusz również zaproponował zmianę statutu, która wpłynęłaby na uprawnienia szefa firmy.

Podpis nie tylko prezesa

Pioneer zaproponował, by do statutu trafił zapis, że uprawnieni do podpisywania się oraz składania oświadczeń w imieniu spółki będą działający łącznie dwaj członkowie zarządu albo członek zarządu wspólnie z prokurentem. Podobny zapis znajduje się już w statucie Polimeksu, ale dotychczas nie dotyczył prezesa, który był uprawniony do reprezentowania spółki w pojedynkę.

Wcześniej ograniczenie władzy prezesa zaproponował ING OFE. Fundusz chce zmiany zapisów dotyczących powoływania członków zarządu oraz ustalania ich kompetencji. Obecnie decyzje w obydwu tych kwestiach podejmuje rada nadzorcza na wniosek prezesa. ING?OFE?zaproponował, by kompetencje w tym zakresie przysługiwały wyłącznie radzie.

Przeciwko tej propozycji opowiedziała się z kolei rada nadzorcza, która uznała, że decyzje tego typu powinny być podejmowane po konsultacji z prezesem. Nadzór przedstawił własną sugestię zmian. Zaproponował, by rada wybierała pozostałych członków zarządu po konsultacji z prezesem oraz by jedynie zatwierdzała strukturę i kompetencje zarządu.

O tym, jak ostatecznie będzie wyglądał statut Polimeksu, akcjonariusze zadecydują 29 lutego. Największymi udziałowcami Polimeksu są ING?OFE oraz Pioneer. Przedstawiciele instytucji nie komentują, jak będą głosować w trakcie nadchodzącego NWZA.

Delikatna sytuacja

Analitycy nie są zdziwieni tym, że fundusze zażądały zmian. Instytucje są niezadowolone z wyników budowlanej firmy oraz jej wysokiego zadłużenia. Dlatego dążą do zwiększenia nad nią kontroli. Do tego mają doprowadzić właśnie proponowane zmiany statutu.

Na rynku mówiło się, że w planach mogła być zmiana całego zarządu Polimeksu. Zdaniem analityków jest to mało realne, gdyż odejście kluczowych?osób mogłoby zagrozić spółce. – Polimex ma najwyższe koszty ogólne i koszty zarządu spośród spółek budowlanych notowanych na GPW. Można przypuszczać, że jest to efekt po części biernego nadzoru właścicielskiego inwestorów finansowych – mówi jeden z nich. – Proponowane przez instytucje zmiany są według mnie jedynie sygnałem ostrzegawczym wysyłanym w stronę obecnych włodarzy Polimeksu. To przysłowiowe grożenie palcem ma skłonić zarząd do podjęcia działań, które poprawiłyby dyscyplinę kosztową i uczyniłyby z Polimeksu znowu grupę osiągającą co najmniej 100–120 mln zł zysku netto rocznie – dodaje.

Jeden z ekspertów z branży budowlanej uważa, że Polimex znajduje się w delikatnej sytuacji. Jego zdaniem spółce potrzebny jest menedżer, który by ją zrestrukturyzował. Jednocześnie uważa, że powołanie do zarządu osoby, która nie zyskałaby akceptacji jego pozostałych przedstawicieli, mogłoby skłonić niektórych z nich do odejścia, co mogłoby mieć negatywne skutki.

[email protected]

Prezes od ośmiu lat

Konrad Jaskóła prezesem giełdowej budowlanej spółki jest od 2004 r. Dłużej jednak związany był z płocką Petrochemią, gdzie najpierw był inżynierem produkcji (1974–1982), potem dyrektorem produkcji (1982–1992), aż wreszcie prezesem zarządu (1992–1999). Zaskoczeniem było wówczas, że nie stanął na czele PKN Orlen po połączeniu Petrochemii z CPN. Po tym, jak rozstał się z płocką firmą, został wiceprezesem Polimeksu-Cekop. Po dwóch latach, w 2001 r. został prezesem spółki i piastował tę funkcję do 2004 r. Odpowiadał m.in. za fuzję Polimeksu-Cekop z Mostostalem Siedlce (tak powstał Polimex-Mostostal, a na czele zarządu pozostał Jaskóła). Jest on również członkiem rad nadzorczych spółek z grupy Polimeksu. Jednocześnie zasiada w radach nadzorczych dwóch firm spoza grupy (Multimedia Polska i Pierwszy Narodowy Fundusz Inwestycyjny). Konrad Jaskóła urodził się w 1944 r. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach i podyplomowych studiów w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej. kbac