Stadionowe konsorcjum idzie do sądu. NCS zrobi to samo

Zapowiada się walka na pozwy w sprawie budowy Stadionu Narodowego. Roszczeń dochodzić będą też podwykonawcy. Pozew przeciw wykonawcy szykują Elektrobudowa i Qumak-Sekom

Aktualizacja: 12.02.2017 20:15 Publikacja: 14.09.2012 06:31

Stadionowe konsorcjum idzie do sądu. NCS zrobi to samo

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski abur Adam Burakowski

Nie milknie spór dotyczący Stadionu Narodowego. Mimo upadłości Hydrobudowy Polska i PBG konsorcjum odpowiedzialne za realizację inwestycji w najbliższym czasie zamierza złożyć w sądzie pozew o zapłatę za wykonane roboty dodatkowe. Jakub Miler, rzecznik Hydrobudowy, informuje, że wstępne szacunki roszczenia to około 100 mln zł. Konsorcjum planuje złożenie jeszcze jednego pozwu, w którym w oparciu o wnioski z raportu EC Harris będzie domagać się zwrotu kosztów wynikających z przedłużenia terminu realizacji projektu. W tym wypadku chodzi o  około 300 mln zł.

Pozew przygotowuje też Narodowe Centrum Sportu, które domaga się od konsorcjum 308,8 mln zł za opóźnienie w zakończeniu realizacji inwestycji. NCS i Skarb Państwa złożyły ponadto zażalenie na decyzję sądu, który zabronił wypłaty środków z gwarancji należytego wykonania (w ten sposób zabezpieczył roszczenie konsorcjum, które domaga się ustalenia, że zamawiającemu nie należy się kara).?Daria Kulińska, rzecznik NCS, informuje, że nie ma jeszcze informacji o terminie rozpatrzenia zażalenia przez sąd. NCS liczy, że nastąpi to do końca roku.

Opóźnienie było czy nie?

Najważniejszym punktem sporu między generalnym wykonawcą a NCS jest termin zakończenia realizacji inwestycji. Miler zapewnia, że protokół odbioru końcowego został podpisany 29 listopada 2011 r., czyli w dniu, w którym upływał termin. Kulińska informuje z kolei, że tego dnia nie mogło być mowy o prawomocnym podpisaniu protokołu, gdyż w trakcie czynności odbiorczych zidentyfikowano 23 tys. wad i usterek oraz niewykończonych lub niewykonanych elementów. Dlatego NCS tego dnia zaczął naliczać karę.

Spór toczy się też wokół zmian projektowych i prac dodatkowych. Konsorcjum informuje, że od początku budowy NCS wprowadziło ponad 15 tys. poprawek. Kulińska zapewnia, że znaczna część tych zmian wprowadzona została na wniosek konsorcjum w poszukiwaniu oszczędności, a większość zmian wprowadzonych przez NCS to modyfikacje, które nie miały wpływu na ostateczne koszty i termin.

Miler mówi, że zmiany były wnioskowane zarówno przez konsorcjum, jak i NCS. – Te proponowane przez generalnego wykonawcę miały charakter wielowymiarowy i dotyczyły dostosowywania proponowanych technologii i materiałów m.in. do panujących warunków, terminów, jak również optymalizacji kosztów – mówi.

Kulińska zaprzecza też, jakoby NCS nie zapłaciło za prace dodatkowe. – Kwoty podawane przez konsorcjum nie mają żadnego pokrycia w dokumentach formalnych. Roszczenia konsorcjum wobec NCS, które nie zostały rozliczone, a są uznane za zasadne, wynoszą około 8 mln zł netto. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że roboty zaniechane i oszczędności wynikające z technologii robót to kwota 30 mln zł, wykonawcy nie przysługuje już żadne dodatkowe wynagrodzenie – mówi.

Więcej pozwów

Spór dotyczący stadionu dotyka też innych spółek z GPW. Konsorcjum firm Elektrobudowa, Qumak-Sekom i Przedsiębiorstwa Agat zrealizowało prace za 138,5 mln zł netto. Do 29 czerwca otrzymało 114,5 mln zł. Tego dnia podpisało z NCS porozumienie, które przewiduje, że resztę pieniędzy wypłaci im zamawiający po zawarciu ugody sądowej. To jednak nie koniec ich roszczeń wobec konsorcjum Hydrobudowy, PBG i Alpine. Wspomniane firmy oczekują od niego 24,1 mln zł m.in. w związku z kosztami poniesionymi przez wydłużenie realizacji projektu i utrudnieniami spowodowanymi zmianami projektowymi. Obecnie przygotowują pozew przeciwko generalnemu wykonawcy.

W prace na stadionie zaangażowany był też Mostostal Zabrze (prace za 106,4 mln zł netto). Prezes Bogusław Bobrowski informuje, że spółka oczekuje jeszcze na zapłatę niespełna 3 mln zł. Czeka na ustalenie terminu podpisania ugody sądowej z NCS.

[email protected]

Kalendarium budowy i sporów wokół stadionu

4.05.2009 r.

Konsorcjum Alpine BAU, Hydrobudowy Polska i PBG podpisuje umowę na budowę Stadionu?Narodowego w Warszawie. Wartość zlecenia to 1,25 mld zł netto, a prace mają się zakończyć w ciągu 24 miesięcy od zawarcia kontraktu.

10.06.2010 r.

Termin zakończenia budowy przesunięty na 30 czerwca 2011 r. w związku z długą i mroźną zimą.

1.06.2011 r.

NCS wzywa konsorcjum do usunięcia w ciągu 14 dni „rażących naruszeń umowy". Informuje, że największym problemem jest wada w konstrukcji schodów kaskadowych.

14.06.2011 r.

Ugoda przesuwająca termin zakończenia realizacji inwestycji na 29 listopada 2011 r. Hydrobudowa zastępuje Alpine na pozycji lidera konsorcjum.

1.06.2012 r.

NCS nakłada na konsorcjum 308,8 mln zł kary za opóźnienia w zakończeniu budowy Stadionu?Narodowego.

11.07.2012 r.

Sąd zabezpiecza roszczenie generalnego wykonawcy. Zakazuje NCS skorzystania z gwarancji należytego wykonania.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku