Arctic Paper: Powstanie biorafineria i linia do opakowań

Arctic Paper po przejęciu szwedzkiej spółki Rottneros szykuje się do nowych inwestycji zarówno w Polsce, jak i w Szwecji.

Aktualizacja: 13.02.2017 04:12 Publikacja: 05.12.2012 05:00

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper, planuje pozyskiwanie funduszy unijnych na kolejne inwestycje

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper, planuje pozyskiwanie funduszy unijnych na kolejne inwestycje, w tym biorafinerię produkującą paliwo z odpadów leśnych.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Zakup celulozowni ma umożliwić producentowi papieru poszerzenie oferty o nowe produkty. Chodzi m.in. o opakowania biodegradowalne do żywności, wytwarzanie nanocelulozy i biopaliw z odpadów leśnych.

Rozpoczęcie inwestycji możliwe jest już w przyszłym roku. – Chcemy zacząć od produkcji opakowań biodegradowalnych do żywności, bo warto być na tym polu pierwszym albo jednym z pierwszych na rynku i się rozwijać. Taka fabryka może powstać w Kostrzynie ze względu na bliskość dużego rynku niemieckiego – zaznacza kierujący papierniczą grupą Michał Jarczyńśki. Planowany termin uruchomienia produkcji to wiosna 2014 roku.

Kostrzyńska inwestycja ma pochłonąć około 8 mln zł i będzie finansowana ze środków własnych. Arctic zamierza też ubiegać się o dotacje ze środków Unii Europejskiej.

Dzięki funduszom unijnym ma być też realizowana budowa linii produkcji nanocelulozy, a także biorafinerii. Koszty tej ostatniej inwestycji szacuje się na około 100–150 mln euro. – Ze względu na skalę projektu i znaczne nakłady, przedsięwzięcie takie musi być realizowane wraz z zewnętrznymi partnerami finansowymi oraz wsparciem z Unii, która będzie dysponowała budżetem na pilotażowe instalacje – tłumaczy Jarczyński. Wstępnie szacuje się, że na te projekty z budżetu Wspólnoty może zostać wydzielona pula przynajmniej 0,5 mld euro. Te pieniądze pójdą na budowę od 5 do 10 takich instalacji. – Życzyłbym sobie, żeby jedną taką linię pilotażową stworzyć w Vallvik (należy do Rottneros – red.) – mówi szef Arctica. Uważa, że nanotechnologia to przyszłość, a w połączeniu z materiałem odnawialnym i ekologicznym, czyli celulozą, oznacza budowanie nowego biznesu z wielkim potencjałem.

Te działania mają na celu zdywersyfikowanie oferty Arctica. W rozmowie pod koniec września szef grupy mówił „Parkietowi", że celem spółki jest wypracowywanie za 3–4 lata jednej piątej obrotów z segmentu innego niż papiery graficzne (dziś jest to poniżej 3 proc.).

Jarczyński szacował, że nowa działalność dotycząca produkcji papierów niegraficznych w pierwszym roku powinna przynieść około 50 mln zł dodatkowego przychodu. W drugim roku ta kwota ma się podwoić, a docelowo osiągać kilkaset milionów złotych. – W przyszłości relacja naszych przychodów z papierów graficznych i niegraficznych będzie się zmieniała na korzyść tych ostatnich – mówił wtedy szef grupy.

Skonsolidowane przychody grupy Arctic Paper po trzech kwartałach tego roku przekroczyły 1,98 md zł, a czysty zysk wyniósł 16,17 mln zł.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją