Groclin poinformował, że rozmowy są na wstępnym etapie i na razie trwają prace nad ustaleniem harmonogramu i zakresu działań. Mają one określić korzyści z planowanego połączenia i doprowadzić do realizacji transakcji. Podkreślono, że ze względu na wstępny charakter prowadzonych rozmów, zarząd spółki nie jest w stanie określić stopnia prawdopodobieństwa sfinalizowania negocjowanej transakcji. Firmy jeszcze nie określiły, w jakiej formie mogłoby nastąpić połączenie.
– Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie rozmów i możliwe są różne formy połączenia. Rozmowy potrwają jeszcze zapewne kilka miesięcy – powiedział PAP Jerzy Pięta, rzecznik Inter Groclin Auto.
– W tej chwili trudno określić prawdopodobieństwo połączenia obu spółek, bo rozmowy są na początkowym etapie – mówi Maciej Kabat, analityk DM AmerBrokers.
Kabel-Technik specjalizuje się w produkcji i projektowaniu wiązek kablowych. Jest dostawcą dla przemysłu samochodowego (autobusy i samochody ciężarowe), telekomunikacyjnego, szynowego, maszynowego i energetyki wiatrowej. – Firma ta działa więc w odmiennym niż Groclin segmencie rynku. Jednak oba przedsiębiorstwa są dostawcami komponentów dla branży motoryzacyjnej, która obecnie przechodzi wyraźne spowolnienie. Niewykluczone, że firmy chcą połączyć siły, żeby wzmocnić swoją pozycję na trudnym rynku. Przemawia za tym fakt, że niektórzy odbiorcy produktów obu spółek to te same koncerny. Perspektywy dla Groclinu oceniam jako trudne, głównie ze względu na wspomniane otoczenie rynkowe – zaznacza Kabat.
Przez większość wczorajszej sesji akcje Groclinu taniały. Po ujawnieniu informacji o rozmowach chwilowo zdrożały, ale później kurs znów spadał. Rodzina prezesa Zbigniewa Drzymały ma ok. 64 proc. głosów.