Znów słaby kwartał firm budowlanych

Eksperci radzą ostrożność w wybieraniu akcji przedstawicieli branży do portfeli. W tym roku firmy wciąż nie będą rozpieszczać wynikami

Aktualizacja: 15.02.2017 07:27 Publikacja: 13.02.2013 13:00

Znów słaby kwartał firm budowlanych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

O 20,4 proc., do 3,8 mld zł, spadła w minionym kwartale w porównaniu z tym samym okresem 2011 r. łączna sprzedaż ośmiu spółek budowlanych z GPW. Znacznie gorzej prezentują się kolejne pozycje ich rachunków zysków i strat. Łączny wynik operacyjny obniżył się o 81,9 proc. (wyniósł 51,6 mln zł), a czysty zarobek spadł o 88,1 proc., do 31,7 mln zł – wynika z szacunków „Parkietu" przygotowanych na podstawie prognoz analityków.

Zdaniem ekspertów, największy spadek zysków zanotowała Trakcja. W IV?kwartale  2011 r. pozytywny wpływ na jej wyniki miało jednak obniżenie ceny zapłaconej za Tiltrę i Kauno. Olbrzymie spadki zanotował też Tesgas.?Negatywny wpływ na działalność tej firmy w 2012 r. miała upadłość PBG, który był jednym z jej najważniejszych zleceniodawców.

Za wcześnie na ożywienie

Krzysztof Pado z DM?BDM?zakłada, że wyniki branży budowlanej w tym roku nie będą już tak słabe jak w 2012 r. W minionym roku bardzo wysokie straty miały bowiem Polimex-Mostostal i PBG. – Nie ma co spodziewać się jednak dużej poprawy rezultatów spółek, gdyż w 2012 r. w przetargach wciąż panowała duża konkurencja, a firmy zdobywały kontrakty przy założeniu zerowych lub minimalnych marż – mówi. – W II półroczu spaść powinny ceny materiałów budowlanych, co nieco wspomoże wyniki. Wpływ nie będzie jednak szczególnie wysoki w związku ze spadkiem portfeli zleceń, który pociągnie za sobą obniżkę przychodów – zaznacza.

Wyniki spółek z branży będą uzależnione od tego, w jakich segmentach się specjalizują

Andrzej Bernatowicz z DM?IDMSA uważa, że wyniki spółek w 2013 r. będą uzależnione od tego, w jakich segmentach się specjalizują. – Spadków spodziewam się po Budimeksie, który nastawiony jest przede wszystkim na budownictwo infrastrukturalne. W IV kwartale po raz pierwszy od przeszło dwóch lat grupa zanotowała spadek przychodów rok do roku. Wynik netto uratowała działalność deweloperska. W kolejnych kwartałach sprzedaż nadal będzie spadała. W związku ze spadkiem znaczenia segmentu nieruchomości zniżkować będą też zyski – mówi. – Spółki kolejowe w minionym roku cierpiały w związku z opóźnieniami kontraktów z tego segmentu. Ich realizacja jednak ruszyła, więc w tym roku spodziewam się lepszych rezultatów po Trakcji.?Wyniki zbliżone do zera w 2013 r. powinien zaś pokazać Polimex-Mostostal, gdyż nie powinno być kolejnych odpisów – dodaje.

Co dalej z kursami?

W 2012 r. WIG-Budownictwo stracił niemal 31 proc. Od początku tego roku zyskał około 4 proc. ?W tym samym czasie WIG nieznacznie spadł.

– Nie spodziewam się, że w 2013 r. budownictwo będzie dalej zniżkować. Oczekiwałbym raczej trendu bocznego lub zwyżek. Może się to jednak dynamicznie zmieniać w zależności od tego, jakie informacje spółki będą publikować – mówi Pado. – Duży wpływ na WIG-Budownictwo ma Budimex. Ta spółka jest opóźniona w cyklu koniunkturalnym wobec pozostałych przedstawicieli branży. Do tej pory pokazywała dobre wyniki (także w 2012 r. po oczyszczeniu z negatywnego wpływu PNI). W 2013 r. i 2014 r. wyniki będą słabsze, więc notowania również mogą być pod presją – dodaje.

Biorąc pod uwagę perspektywy sektora na ten rok, optymistami w odniesieniu do kursów przedstawicieli branży nie są analitycy z DM?IDMSA. – Nie spodziewamy się, żeby zachowywały się one lepiej niż rynek. Z racji na historycznie dobre wyniki drogi jest Budimex. Przyszłość tego przedsiębiorstwa nie wygląda jednak już tak dobrze, choć jest ono dobrze zarządzane – mówi Bernatowicz. – Bardziej atrakcyjne są wyceny np. Trakcji czy Polimeksu-Mostostalu, ale na razie wstrzymałbym się z inwestycją w te spółki. W  2013 r. zalecałbym ostrożność w szukaniu okazji inwestycyjnych w sektorze budowlanym – zaznacza nasz rozmówca.

Adrian Kyrcz z DM BZ WBK ocenia z kolei, że w 2013 r. małe spółki powinny dać zarobić inwestorom, a duże niekoniecznie. – Mniejsze firmy będą radziły sobie lepiej, gdyż zwykle nie są zadłużone i nie są uwikłane w kontrakty drogowe. Dlatego ożywienie gospodarcze, które ma nadejść w końcówce roku, szybciej pomoże mniejszym firmom – mówi. – Na niekorzyść dużych przedstawicieli branży działa też to, że często potrzebują oni restrukturyzacji, spadek inwestycji publicznych jest odczuwalny w ich portfelach zleceń, a wciąż panująca duża konkurencja nadal wywiera presję na marże – dodaje.

[email protected]

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją