Gorzej sprzedawały się niemal wszystkie podstawowe grupy asortymentowe oferowane przez firmę. Zapotrzebowanie wzrosło jedynie na tzw. masy szpachlowe. Z ich sprzedaży uzyskano jednak tylko 2,5 proc. wpływów ogółem. Ponad 96 proc. przychodów dały papy i masy asfaltowe, na które zapotrzebowanie spadło odpowiednio o 28,6 proc. i 11,2 proc.
Zarząd Izolacji Jarocin tłumaczy, że wyraźny spadek wolumenów sprzedaży to m.in. rezultat skrajnie niekorzystnych warunków atmosferycznych zanotowanych w pierwszym kwartale. Uniemożliwiły one prowadzenie wszelkich prac w budownictwie, czego efektem był w tym czasie ponad 60-proc. spadek sprzedaży. Poza tym nastąpił spadek popytu związany z zastojem w krajowej gospodarce oraz brak programów wspomagających branżę budowlaną. Nastąpiło też poważne ograniczenie inwestycji infrastrukturalnych zarówno rządowych, jak i samorządowych.
W ocenie zarządu efektem spadku popytu na materiały budowlane jest w tym roku mocny wzrost konkurencji oraz spadek rentowności. W tej sytuacji spółka zanotowała stratę już na poziomie operacyjnym. Wyniosła ona 0,4 mln zł. Strata netto to z kolei 0,5 mln zł. Rok wcześniej oba wyniki były dodatnie.
Spółka zwraca uwagę, że na niekorzystną sytuację w zakresie popytu nakłada się dodatkowo znaczący wzrost kosztów, zwłaszcza zakupu surowców ropopochodnych, takich jak asfalty przemysłowe i rozpuszczalniki. Z kolei rosnąca konkurencja sprawiła, że znaczna część kosztów nie może zostać uwzględniona w finalnych cenach wyprodukowanych wyrobów.
Na koniec czerwca Izolacja Jarocin posiadała 0,4 mln zobowiązań długoterminowych i 7,9 mln zł zobowiązań krótkoterminowych. Ich struktura jest zdecydowanie gorsza niż rok wcześniej. Wówczas wynosiły one odpowiednio 4,7 mln zł i 4,4 mln zł. Dodatkowo spółka podaje, że swoją działalność w 55,1 proc. finansuje środkami pochodzącymi ze źródeł zewnętrznych.