Spółka uzyskała właśnie homologacje na stworzony w Lublinie autobus elektryczny Ekovolt. Jak podkreśla zarząd Ursusa uzyskane świadectwo homologacji ma charakter międzynarodowy i umożliwi spółce sprzedaż autobusu elektrycznego zarówno na rynek polski, jak i wszystkie inne rynki państw członkowskich Unii Europejskiej.
– Wejście na rynek autobusów elektrycznych wynika z naszej strategii, która przewiduje dywersyfikację działalności biznesowej. Chcemy rywalizować o środki unijne, jakie zostaną przeznaczone na wymianę taborów autobusowych w związku z wymogami zielonego transportu – zdradza w rozmowie z „Parkietem" Karol Zarajczyk, prezes Ursusa.
Jak dodaje, spółka oczekuje największego zapotrzebowania na wymienione produkty w Bułgarii, Rumunii, na Węgrzech, w Czechach, Słowacji i Hiszpanii. – Popyt będzie uzależniony od dostępności środków unijnych – podkreśla. – Największej liczby przetargów spodziewamy się w latach 2016–2020 r. – prognozuje Zarajczyk. Spółka jednocześnie realizuje kontrakt na dostawę 3 tys. ciągników do Etiopii oraz poszukuje nowych rynków zbytu dla swoich maszyn.
Od początku roku walory Ursusa zdrożały o 40,5 proc. To jeden z lepszych wyników na warszawskim parkiecie.