– Przyszedłem do spółki po to, by budować jej wartość dla akcjonariuszy – podkreślił na konferencji Grzegorz Grabowski, nowy prezes Torpolu.
Zarząd zapowiedział, że celem na najbliższe lata jest utrzymanie 15-proc. udziału w rynku budowy infrastruktury kolejowej w Polsce i mocniejsze wejście w infrastrukturę tramwajową. Do tego Torpol ma rozszerzyć działalność o segment energetyczny (sieci elektroenergetyczne), gazowo-paliwowy oraz – uzupełniająco – drogowy.
Pod względem geograficznym firma stawia na dalszą ekspansję w Norwegii – po umocnieniu się w segmencie tramwajowym przyszedł czas na duże zlecenia kolejowe. Ponadto Torpol będzie zabiegać o kontrakty na innych rynkach – Szwecji czy Chorwacji.
Uzupełnianie portfela
Priorytetem jest segment kolejowy w Polsce w związku z inwestycjami PKP PLK – to 67,5 mld zł do 2023 r. – Naszym celem jest zbudowanie portfela o wartości 4 mld zł w latach 2017–2019 w segmencie kolejowym i tramwajowym w Polsce – powiedział Michał Ulatowski, wiceprezes ds. finansowych.
W związku ze spadkiem aktywności PKP PLK ten rok zapowiada się dla branży jako słabszy. – Portfel zamówień z segmentu szynowego na ten rok to 600 mln zł. Bierzemy teraz udział w ponad 30 dużych postępowaniach w Polsce i Skandynawii, o łącznej szacunkowej wartości 16 mld zł. Spodziewamy się, że w IV kwartale br. zostaną rozstrzygnięte pierwsze umowy z PKP PLK – powiedział Grabowski. – Bierzemy też udział w mniejszych postępowaniach rzędu kilkudziesięciu milionów złotych, które będą realizowane w tym roku. Ponadto będziemy uzupełniać portfel o kontrakty z segmentów gazowego i energetycznego. Celem jest osiągnięcie przyzwoitych przychodów w 2016 r. – dodał, ale nie sprecyzował, o jaki rząd wielkości chodzi.