Intel już rok temu ogłosił, iż na dwa lata zawiesza ogromne projekty w Niemczech i Polsce, teraz ostatecznie się z nich wycofuje. Koncern podpisał wówczas strategiczną umowę z niemieckim rządem, która obejmowała budowę dwóch zakładów produkujących półprzewodniki. Opiewała na 33 mld dol., a Niemcy miały dorzucić 10 mld dol. dotacji. Z kolei w czerwcu 2023 r. koncern zapowiedział, że chce zainwestować 4,6 mld dol. w budowę zakładu integracji i testowania półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Fabryka na terenie Legnickiej Strefy Ekonomicznej miała pozwolić na utworzenie 2 tys. miejsc pracy.
Czytaj więcej
W Polsce wśród inwestorów indywidualnych najpopularniejszymi spółkami w 2024 roku były zdecydowanie firmy technologiczne. W pierwszej dziesiątce najchętniej kupowanych w tym roku akcji jest ich aż siedem.
Zamiast Polski – Wietnam i Malezja. Intel stawia na Azję
Intel tnie koszty od dawna, wymienił też prezesa, a nowy zarząd pod kierownictwem Lip-Bu Tana wdraża strategię cięć kosztów i ograniczenia rozbudowy infrastruktury. – W przyszłości będziemy stosować systematyczne podejście do rozbudowy naszych fabryk, w pełni dostosowane do potrzeb naszych klientów. Będziemy rozważni i zdyscyplinowani podczas alokowania kapitału – wyjaśnia prezes. – Postanowiliśmy nie kontynuować wcześniej planowanych projektów w Niemczech i Polsce. Planujemy również skonsolidować nasze zakłady montażowe i testowe w Kostaryce z naszymi większymi zakładami w Wietnamie i Malezji – dodał. Akcje firmy Intel wzrosły w tym roku o 13 proc., a w 2024 r. zanotowano ich najmocniejszy w historii spadek – o 60 proc.
Pandemia i wywołane w efekcie kłopoty z dostawami m.in. półprzewodników z Azji pokazały skalę uzależnienia świata od tamtejszych zakładów. W efekcie wiele sektorów, jak motoryzacja czy produkcja sprzętu elektronicznego, musiało przerywać produkcję, ponieważ brakowało procesorów, niezbędnych nie tylko w autach, ale również np. sprzęcie AGD. Dlatego Komisja Europejska ogłosiła specjalny program wsparcia dla producentów i rządów, aby rozwijać produkcję czipów w UE. Celem jest 20 proc. udziału w globalnym rynku do 2030 roku, podobne programy mają też Amerykanie.
Czytaj więcej
Akcje spółek technologicznych dominowały wśród polskich inwestorów indywidualnych w III kwartale. W tym samym czasie globalni inwestorzy rzucili się na europejskie akcje.