Większość spółek odnotowała solidny, dwucyfrowy wzrost sprzedaży wobec trzech kwartałów ubiegłego roku. Niskie stopy procentowe zachęcają Polaków do zaciągania kredytów hipotecznych. Przez część klientów zakup lokum pod wynajem jest traktowany jako lokata kapitału zapewniająca lepszy zwrot, niż oferują konta bankowe czy obligacje oraz bezpieczniejsza od inwestowania na giełdzie.
Kilka firm odnotowało jednak dwucyfrowy spadek. To pochodna braku lokali w ofercie, czy to z powodu zbyt małego banku ziemi (jak Budimex Nieruchomości), czy to opóźnień z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę (Ronson, Inpro).
3 tys. do przebicia
Liderem rankingu jest działający w Warszawie i Trójmieście Robyg. Spółka znalazła nabywców na 2,11 tys. lokali (wzrost o ponad 19 proc.) i w całym roku liczy na sprzedaż 2,6 tys. mieszkań. Robyg jest nastawiony na dalszy rozwój, w tym roku wydał ponad 136 mln zł na zakup nowych gruntów. Według wcześniejszych zapowiedzi firma w przyszłym roku będzie się starać przebić poziom 3 tys. sprzedanych lokali.
Na drugim miejscu zestawienia znalazł się notowany na Catalyst Murapol. Firma działająca aż w 11 miastach sprzedała 2,04 tys. lokali, czyli o prawie 18 proc. więcej niż rok wcześniej. Murapol już w tym roku zamierza znokautować konkurencję i sprzedać 3 tys. mieszkań – firma twierdzi, że to realne, ponieważ kulminacja inwestycji nastąpi w IV kwartale.
Trzecie miejsce na pudle zajął Dom Development, działający niemal wyłącznie w stolicy. Firma zwiększyła sprzedaż o ponad 18 proc., do 2,02 tys. Ambicją jest poprawienie ubiegłorocznego rekordu, co wiązałoby się ze znalezieniem nabywców na ponad 2,38 tys. lokali. Podczas niedawnego fetowania 20-lecia firma zapowiedziała, że jest gotowa przekroczyć sprzedaż 3 tys. mieszkań. Dom Development uważa, że stołeczny rynek nadal umożliwia utrzymanie tempa wzrostu.
Mocne średniaki
Podczas gdy liderzy chcą realizować program 3 tys. plus, bardzo dużą aktywnością wykazują się średnie przedsiębiorstwa.