Prokuratura Regionalna w Warszawie zbada, czy dzieci Zygmunta Solorza oszukały ojca w sierpniu 2024 r. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył pełnomocnik miliardera.
Czytaj więcej
Poniedziałkowe walne zgromadzenie ZE PAK to preludium do wtorkowych roszad w radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu i rozprawy w Liechtensteinie.
Prokurator: 25 lipca wszczęliśmy śledztwo
– 25 lipca Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia doprowadzenia w dniach 1 i 2 sierpnia 2024 r. w Warszawie Zygmunta Solorza do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci praw majątkowych związanych z działalnością Fundacji TiVi z siedzibą w Vaduz w Lichtensteinie oraz Fundacji Solkomtel z siedzibą w Vaduz w Lichtensteinie w celu osiągnięcia korzyści majątkowych poprzez doprowadzenie pokrzywdzonego do złożenia oświadczeń woli skutkujących niekorzystnym rozporządzeniem powyższym mieniem o wartości większej niż dziesięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości – poinformował w odpowiedzi na nasze pytanie prokurator Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Regionalnej. O decyzji prokuratury pierwszy napisał w poniedziałek „Puls Biznesu".
Martyniuk dodał, że chodzi o czyn z art. 286 par. 1 kodeksu karnego (oszustwo i kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – red.) w związku z art. 294 par. 4 kodeksu (o karze więzienia od 5 do 25 lat – red.).
Według rzecznika Prokuratury, zawiadomienie złożył 2 lipca br. (a więc jeszcze zanim TiVi Foundation zmieniła prezesa i przewodniczącego rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu), pełnomocnik Zygmunta Solorza. Nie jest nim jednak mec. Radosława Kwaśnickiego, obecnie główny prawnik miliardera. Odmówił on natomiast komentowania sprawy zawiadomienia. Potwierdził tylko, że zostało złożone oraz że prokuratura wszczęła śledztwo.