Na miejscu działa już laboratorium stworzone przez Goldenmark i senegalski rząd, kolejnym krokiem będzie budowa rafinerii złota. Docelowo centrum ma przyjmować, weryfikować, rafinować i certyfikować 10 ton złota rocznie. Stworzenie regionalnego centrum złota ma zabrać trzy lata.
Co prawda Senegal, z wydobyciem rzędu 7 ton złota rocznie, nie znajduje się w gronie największych producentów kruszcu w Afryce, ale polska spółka wybrała go ze względu na stabilną i przewidywalną sytuację polityczną. – Senegal to jedyny kraj w regionie Afryki Zachodniej oraz jeden z niewielu w całej Afryce, w którym ryzyko kryzysu finansowego według MFW jest niewielkie, a wzrost gospodarczy w najbliższych latach powinien być stabilny i kształtować się na poziomie przekraczającym 6 proc. rocznie. Ambicje lokalnego rządu to nie tylko uregulowanie krajowego rynku złota, Senegal ma się stać regionalnym centrum certyfikacji złota – mówi Paweł Drążek, wiceprezes Goldenmark.
Senegalski rząd chce promować projekty wydobywcze – w jeden z nich zaangażował się Goldenmark. Firma szczegółów nie ujawnia. - Współfinansujemy projekt, który ma szansę stać się w ciągu kilku lat jednym z największych w Senegalu. Odbieramy już pierwsze dostawy złota. Wartość kontraktu na dostawy kruszcu można szacować na nawet 350 mln zł w ciągu trzech najbliższych lat – wylicza prezes Drążek.
Polski rynek złota inwestycyjnego Goldenmark szacuje na 6–7 ton rocznie. Grupa podaje, że w ciągu ostatnich pięciu lat sprzedała w Polsce kruszec o wartości ponad 1 mld zł, czyli około 6 ton.