– Projekt, który teraz realizujemy, może stanowić mocną przesłankę, by kontynuować działalność na tamtejszym rynku. Nasz agent prognozuje sprzedaż 90 proc. mieszkań jeszcze w tym roku – mówi Piotr Korek, prezes PA Nova. Kameralne osiedle z 38 mieszkaniami w Bad Staffelstein zostanie zbudowane do końca tego roku. – Mamy kilka propozycji podobnych projektów w Bawarii. Analizujemy je, ale ostatecznej decyzji należy się spodziewać dopiero po zakończeniu pierwszej budowy – mówi Korek. Firma za Odrą buduje także fabrykę dla producenta chusteczek. – Korzystamy z usług podwykonawców z Polski, jak i lokalnych niemieckich, które bywają porównywalne cenowo, a nawet tańsze – mówi Korek.

Głównym rynkiem pozostaje Polska. PA Nova będzie budować sklep Ikei w Jankach pod Warszawą czy nową siedzibę Enremu z halą produkcyjną i magazynem. – Budujemy portfel na przyszły rok i jestem bardzo zadowolony z postępów. Patrząc na nasze świetne wyniki z I kwartału, budzi się oczywiście pokusa, żeby zgarnąć z budowlanego tortu jeszcze więcej, ale w DNA firmy jest zakodowane samoograniczenie, które wielokrotnie chroniło firmę i naszych akcjonariuszy przed nieprzewidywalnymi zawirowaniami rynkowymi – mówi Korek. – W Polsce mamy do czynienia z paradoksalnym fenomenem polegającym na gwałtownie rosnących zagrożeniach dla firm budowlanych w czasach wielkiej hossy w branży. W szczególności zagrożone są kontrakty kilkuletnie, infrastrukturalne. My nie jesteśmy dotknięci takim ryzykiem. Możemy raczej mówić o niewykorzystanym potencjale, gdyż w szczególności trudny dostęp do pracowników zmusza nas do ograniczonego ofertowania – podkreśla.

Notowania akcji na stronie:

parkiet.com/spolka/p.a._nova