– Jest to związane głównie z atrakcyjną jakością życia, jaką oferują, i dostępem do wykwalifikowanej kadry spełniającej oczekiwania pracodawców. Obserwujemy bardzo dużą aktywność najemców prywatnych i publicznych. Deweloperzy, widząc duże zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, nie zwalniają tempa i wprowadzają na rynek kolejne, często spektakularne projekty – dodaje.

Poza popytem najemców motywacją dla deweloperów jest również duże zainteresowanie inwestorów kapitałowych, w tym graczy, którzy dotąd byli w Polsce mniej aktywni, np. z Azji. – Naszym rynkiem biurowym w znacznie większym stopniu niż dotychczas zainteresowani są globalni inwestorzy, także nowi gracze – wskazuje Zagrodnik. – Inwestycjom sprzyjają notowany przez Polskę wysoki wzrost gospodarczy, coraz szersza oferta produktów inwestycyjnych, w tym przede wszystkim obiektów klasy AAA, oraz wysoki popyt najemców przekładający się na minimalny poziom pustostanów. Zainteresowaniem cieszy się nie tylko rynek warszawski, ale także rynki regionalne, na których w 2019 r. zanotowano rekordowy poziom transakcji – dodaje.

Zdaniem eksperta w tym roku Polska pozostanie atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów poszukujących wyższych stóp zwrotu niż w Europie Zachodniej: głównie dla funduszy z Azji i Europy Środkowo-Wschodniej. – Ten rok przyniesie nam m.in. wielkoskalowe kompleksy, rozwój projektów wielofunkcyjnych i alternatywnych klas aktywów, jak prywatne akademiki czy mieszkania na wynajem – mówi Zagrodnik.

W 2018 r. wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce wyniosła 7,3 mld euro. W 2019 r. oczekiwane jest powtórzenie wyniku.