Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po trzech kwartałach firma wypracowała 282,8 mln zł przychodów, o 16,2 proc. mniej niż w 2019 r. Zysk brutto spadł o ponad 20 proc., do 63,1 mln zł, podczas gdy zysk netto skurczył się o 45,4 proc., do 6,6 mln zł. Wartość portfela zamówień grupy na koniec września zwiększyła się względem ubiegłego roku o 7,4 proc., do 361 mln zł.
Największą słabością względem 2019 r. rażą przychody z produkcji pieców obróbki cieplnej aluminium oraz pieców atmosferowych, które spadły o odpowiednio 43,4 proc. i 58 proc. O 15 proc., do 85,1 mln zł, poprawiła się sprzedaż pieców topialnych, a działalność dotycząca wymiany części i serwisu utrzymała zeszłoroczne wyniki na poziomie ponad 66 mln zł. Warto też zwrócić uwagę na 17-proc. spadek kosztów sprzedaży i zarządu, które do września wyniosły 52 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.
Rozpisywanie i rozstrzyganie przetargów musi przyspieszyć, a podejście do oceny ofert wykonawców poprawić. Wojna cenowa się zaostrza, sytuacja w branży zaczyna się destabilizować – ostrzega i apeluje Artur Popko, prezes Budimeksu.
Obniżki stóp, rosnące płace – to zjawiska, które powinny nam pomagać w zwiększaniu sprzedaży mieszkań w II półroczu. Ale to przyszły rok przyniesie warunki zauważalnie poprawiające sytuację – mówi Robert Maraszek, wiceprezes Grupy Inpro.