W całym 2022 roku grupa wypracowała wstępny zysk netto w wysokości 1,546 mld zł, co oznacza wzrost o 115 proc. w stosunku do 2021 rok.
Bank podał, że za ten wzrost odpowiadały wyższe przychody, których motorem wzrostu był wyższy wynik odsetkowy, zrealizowany głównie w obszarze działalności skarbcowej na skutek dużego wzrostu stóp procentowanych. Ogółem wynik odsetkowy sięgnął ponad 2,7 mld zł, to 2,5 razy więcej niż rok wcześniej. W segmencie bankowości instytucjonalnej, wynik odsetkowych sięgnął w całym 2022 r. aż 1,9 mld zł, czyli cztery razy więcej niż w 2021 r., a w segmencie bankowości detalicznej – 823 mln zł (dwa razy więcej).
- Czwarty kwartał podtrzymał tendencje obserwowane w poprzednich miesiącach. Mocny wynik odsetkowy widoczny szczególnie w obszarze działalności skarbcowej, wysoka dyscyplina kosztowa mimo rosnącej inflacji i dobra jakość portfela kredytowego to silne trendy tego kwartału. Zarówno struktura bilansu, jak i konsekwentnie realizowany apetyt na ryzyko to kluczowe aspekty realizowania strategii i polityki dywidendowej banku – komentuje w komunikacie prasowym Natalia Bożek, wiceprezes zarządu do spraw finansowych.
- Rok 2022 to czas dużej dynamiki zmienności rynków finansowych, w którym wyraźnie widoczny był wpływ czynników makroekonomicznych oraz sytuacji geopolitycznej. Dla Citi Handlowy było to szczególnie zauważalne we wzroście przychodów w działalności skarbcowej, w wyniku z transakcji wymiany, ale również w obszarze działalności klientowskiej, która odnotowała wzrosty wolumenów kredytowych i transakcyjnych – dodaje wiceprezes.
Wartość udzielonych kredytów w segmencie klientów instytucjonalnych wyniosła na koniec 2022 r. ok. 15,5 mld zł (bez zmian do III kw. 2022 ), a wartość depozytów to 31 mld zł (o 19 proc. więcej kwartał do kwartału). W samym IV kwartale bank sprzedał w tym obszarze 1,4 mld zł nowych kredytów. To o 40 proc. więcej niż w IV kw. 2021, ale o 13 proc. mniej niż rok w III kw. 2022 r.
W segmencie klientów detalicznych łączna wartość kredytów na koniec 2022 r. wynosiła 6,1 mld zł (to spadek rok do roku i kwartał do kwartału), a wartość depozytów – 17,8 mld zł. Bank podał, że spadek wartości kredytów dotyczył zarówno należności niezabezpieczonych, głównie z powodu niższego salda kredytów gotówkowych, jak i spadku wolumenów kredytów hipotecznych, który wynikał m.in. z częściowych nadpłat kredytów hipotecznych.