Dziś rano akcje Getin Noble Banku drożały chwilowo nawet o 10 proc., do 0,54 zł. W południe tempo zwyżek wyhamowało i kurs rośnie o 2 proc., do 0,50 zł. Spore obroty towarzyszą dzisiejszym wzrostom. Do godz. 12:15 właścicieli zmieniło prawie 2,8 mln akcji, czyli wyraźnie więcej niż średnia z ostatnich trzech miesięcy wynosząca 1,3 mln sztuk w czasie całych sesji. Poprzednie dni były jednak bardzo słabe dla notowań tego dziewiątego pod względem wielkości aktywów banku w Polsce. Licząc do piątku, przez pięć dni akcje Getin Noble Banku potaniały o 35 proc., a przez miesiąc o prawie 50 proc. Skąd tak duża przecena?
Jerzy Pruski, wiceprezes banku, w rozmowie z parkiet.com, którą opublikowaliśmy w niedzielę, podkreśla, że ostatnio „nie wystąpiły żadne wydarzenia związane z działalnością operacyjną spółki lub jej kondycją finansową, które mogłyby uzasadniać obserwowaną przecenę". - Nie odzwierciedla ona zatem żadnych fundamentalnych przesłanek po stronie banku. Tym samym, ostatnie notowania odzwierciedlają raczej splot czynników zewnętrznych i niezależnych od spółki. Można tu przytoczyć negatywny sentyment rynkowy, który mocno oddziałuje na notowania również innych spółek i indeksów giełdowych. Warto również pamiętać, że sentyment rynkowy jest często wspierany obserwowanym niejednokrotnie nadmiernym wpływem zachowania jednych inwestorów na drugich, które sprawia, że w krótkim okresie zdarzają się nadmierne reakcje cenowe. I dodajmy raz jeszcze, nie muszą one być związane z fundamentami poszczególnych spółek – zaznacza Pruski.
Leszek Czarnecki podtrzymuje swoje zobowiązania dotyczące dokapitalizowania banku, nadal analizowane jest połączenie z Idea Bankiem a sama przecena nie wpływa na biznes banku.