Plan zakłada, że obroty sięgną 22 mln zł (o 29 proc. więcej niż w zeszłym roku), a zysk wyniesie 3 mln zł (zmiana o 42,8 proc.). Po sześciu miesiącach jest to odpowiednio: 5,45 mln zł i ledwie 19 tys. zł.Rozczarowujące wyniki to konsekwencja opóźnień w realizacji kontraktów leżących po stronie zamawiających. – Wiele z umów, np. z Budopolem czy dotyczącą stadionu w Lubinie, albo w ogóle się nie rozpoczęło, albo zostały wstrzymane – mówi Waldemar Garwol, dyrektor finansowy SSI. Podobnie na przyszły rok przesunęła się realizacja projektu (za około 2,1 mln zł) na wykonanie instalacji w dwóch fabrykach w Turkmenistanie (z partnerem z Belgii).

Dlatego, jak zapowiada Garwol, po publikacji wyników za III kwartał spółka poda nowe prognozy na bieżący rok. Nie zdradza szczegółów.Przyszły rok, według przedstawiciela SSI, zapowiada się znacznie lepiej. Informatyczna spółka tylko w III kwartale pozyskała nowe zlecenia na przyszły rok o wartości 8,6 mln zł. Do końca roku powinna podpisać kolejne umowy na 4,2 mln zł. Łączna wartość kontraktów na lata 2010–2011 (parafowane lub finalizowane) wynosi 33 mln zł.

Garwol podtrzymał plany przeprowadzki SSI na główny parkiet. Termin przenosin zależy od tego, jak szybko spółce uda się osiągnąć kapitalizację na poziomie 10 mln euro (minimalny próg pozwalający na debiut na GPW). Obecnie wartość rynkowa SSI wynosi 5,35 mln euro.