Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.08.2016 13:14 Publikacja: 21.08.2016 13:14
Rys. 1. Co najmniej 25-procentowe zniżki WIG ze szczytów hossy
Foto: Archiwum
Koniunktura giełdowa na warszawskim parkiecie zmienia się w tym roku jak w kalejdoskopie. Po bardzo słabym początku mieliśmy dynamiczną falę zwyżkową trwającą do końca marca, potem jej niemal całkowite skasowanie, a ostatnio ponowne żywiołowe, letnie odbicie. Trzeba jednocześnie pamiętać, w jakim punkcie odbywa się ta huśtawka nastrojów. Ubiegły rok przyniósł dotkliwą falę spadkową, którą według zachodnich standardów spokojnie traktować by można jako bessę (od majowego szczytu do dołka ze stycznia br. WIG zanurkował o prawie 27 proc.!), a w naszych polskich warunkach przynajmniej jako minibessę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kilka dni wystarczyło, by podaż ściągnęła indeksy akcji w Polsce i na świecie o kilka półek niżej. Dominacja sprzedających jest jak na razie bezdyskusyjna, a mimo silnej wyprzedaży nie widać oznak do zmiany trendów.
Ekonomiści są podzieleni w ocenie, czy skuteczna walka z inflacją wymaga dodatnich realnych stóp procentowych. Niewielką przewagę mają ci, którzy sądzą, że tak radykalne zaostrzenie polityki pieniężnej nie jest konieczne.
Po pandemicznym odbiciu majątki giełdowych rekinów w latach 2020–2021 rosły szybciej niż WIG. Teraz obserwujemy sytuację odwrotną. W ciągu ostatnich kilku miesięcy dziesięciu czołowych prywatnych inwestorów straciło łącznie niemal 20 mld zł.
W tym sezonie inwestorzy mają jeszcze szansę załapać się na atrakcyjne wypłaty.
NewConnect wystartował u schyłku ówczesnej hossy, pod koniec wakacji 2007 r. Do końca 2007 r. zadebiutowały na nim 24 spółki, a w kolejnych latach liczba ta rosła.
Wyprzedaż z ostatnich miesięcy zaskoczyła inwestorów, a to może jeszcze nie być koniec przeceny. Trzy sygnały z szerokiego rynku GPW wskazują, że przed nami jeszcze kilka ciężkich miesięcy, a w tym czasie należy spodziewać się nawet 20-procentowych zniżek. Na domiar złego pesymizmem tchnie także większość prognoz dla największej na świecie giełdy nowojorskiej.
Chociaż udział dolara w alokowanych rezerwach walutowych spadł o 14 punktów procentowych od 2001 r., według Morgan Stanley utrzyma status dominującej waluty.
DAX, CAC 40 i FTSE 250 poszły wczoraj w górę po około 0,5 proc. Na naszym kontynencie przeważały zwyżki, ale to WIG20 znów pchał się na podium. Tym razem się nie udało, ale i tak zyskał 1,2 proc. oddalając się od 2400 punktów o ponad 60 pkt.
W obliczu niepewności gospodarczej i rosnącej presji globalnej real brazylijski spada do historycznie najniższych poziomów, a dolar wzrasta do niespotykanej dotąd wysokości w stosunku do krajowej waluty.
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Po poniedziałkowych spadkach w USA sesja w Europie nie mogła wyglądać inaczej. Na zielono świeciły tylko giełdy Słowacji i Łotwy. WIG20 i węgierski BUX były w ogonie rynków naszego kontynentu. Wskaźnik największych firm spadł o 2,5 proc. I tym razem znalazł się poniżej psychologicznej bariery 2400 pkt.
W porównaniu do poprzedniego roku ceny hurtowe są nadal o 3 proc. niższe, ale w porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,2 proc., na co wpływały ceny towarów takich jak kakao czy kawa.
Rentowność obligacji 10-letnich wzrosła do 4,6 proc. po danych o sprzedaży detalicznej w marcu. Wzrosła ona o 0,7 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,4 proc., a w grupie kontrolnej jeszcze bardziej: +1,1 proc. wobec +0,4 proc.
Technologiczna spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny. To czwarty tegoroczny debiutant.
Większość indeksów akcji w Europie świeci w piątek z rana na czerwono po tym, jak zniżkami zakończyła się sesja w Azji. Znów jest gorąco na linii Izrael-Iran.
Głosami redakcyjnej kapituły w tegorocznej edycji rankingu laureatami zostali: Aneta Opałczyńska z PKF Consult oraz Tomasz Łebkowski z PwC.
Koniec rekordowej podaży i wzrostów cen mieszkań. „Kredyt na start” nie spowoduje wzrostów cen mieszkań i ustabilizuje rynek – to wnioski z niedawnego webinaru REDNET24 i Tabelaofert.pl. Tezy, które stoją w kontrze do obaw formułowanych chociażby przez użytkowników mediów społecznościowych, w programie prowadzonym przez Adama Roguskiego objaśni Robert Chojnacki, prezes REDNET 24 i założyciel Tabelaofert.pl.
Notowania handlowej grupy zniżkują w piątek z rana o 4,3 proc., do 13,27 zł i sięgają najniższych poziomów w tym roku.
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów.
Aż 65,5 mln zł ma wypłacić akcjonariuszom w tym roku spółka Wittchen, prowadząca sieć sklepów z galanterią skórzaną i walizkami. To więcej niż w 2023 r., mimo że zyski handlowej firmy nie urosły. Przed godz. 10-tą kurs akcji rośne o prawie 10 proc.
Ropa naftowa gatunku WTI drożała o ponad 3 proc. po doniesieniach o izraelskim ataku w okolicach irańskiego miasta Isfahan. Kolejny rekord ustanowiły ceny złota, a na giełdach azjatyckich doszło do silnej wyprzedaży.
Najważniejszym wydarzeniem ostatnich godzin był atak Izraela na Iran, co było odwetem na atak przeprowadzony w zeszły weekend. Według obu stron atak nie był znaczący, ale doprowadził do sporych ruchów na rynku, które są z kolei neutralizowane w trakcie startu sesji w Europie. Czy rynek będzie szykował się na kolejne działania, które mogą doprowadzić do jeszcze większych ruchów na otwarciu w poniedziałek? Czy jest to już koniec konfliktu?
Chociaż udział dolara w alokowanych rezerwach walutowych spadł o 14 punktów procentowych od 2001 r., według Morgan Stanley utrzyma status dominującej waluty.
DAX, CAC 40 i FTSE 250 poszły wczoraj w górę po około 0,5 proc. Na naszym kontynencie przeważały zwyżki, ale to WIG20 znów pchał się na podium. Tym razem się nie udało, ale i tak zyskał 1,2 proc. oddalając się od 2400 punktów o ponad 60 pkt.
Zarząd Enei zamierza przeprowadzić w drugim kwartale 2024 r. emisję obligacji o łącznej wartości do 2 mld zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Grupa Tauron w 2023 r. osiągnęła ponad 6 mld zł zysku EBITDA, notując prawie 1,7 mld zł zysku netto, co rok do roku oznacza wzrost EBITDA i zamianę straty na zysk. Rekordowe są też rekompensaty za mrożenie cen energii, które wyniosły aż 8 mld zł.
Eurocash odnotował 99,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2023 r. wobec 67,11 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka.
– Przyznanie taryf na energię elektryczną do końca 2025 r., w sytuacji, kiedy nie mamy jeszcze w pełni zabezpieczonych dostaw energii na przyszły rok, to dla nas wejście do kasyna i gra w ruletkę – mówi nam przedstawiciel jednej spółek energetycznych. Firmy znów obawiają, że chaos z ustawą o mrożeniu cen energii przełoży się na spółki obrotu, które już teraz ponoszą straty.
Zwiększenie nakładów UE na Wspólną Politykę Rolną nie jest właściwą drogą do zakończenia protestów rolników. Ale struktura wydatków w ramach WPR wymaga przemyślenia.
Koncern zapowiada, że jeszcze w tym roku może dojść do zmian w jego strategii, najpierw muszą jednak zapaść decyzje co do aktywów węglowych. Spółka obecnie nie przewiduje pozbywać się na rzecz Skarbu Państwa Bogdanki ani też segmentu dystrybucji energii.
W ciągu ponad dziesięciu lat aż sześć domów maklerskich zostało wchłoniętych w struktury bankowe. Zmieniło to branżowy krajobraz i dzisiaj broker działający w ramach banku jest czymś naturalnym. Droga powrotna wydaje się zamknięta. Ale rynek potrafi mocno zaskakiwać.
Zeszłoroczna premiera „Lords of the Fallen” zaowocowała rekordowymi wynikami, ale oczekiwana rynku były jeszcze wyższe.
Indie są dziś piątą pod względem wielkości gospodarką świata, a ich rząd obiecuje, że w ciągu trzech lat wskoczą na trzecie miejsce. Premier Narendra Modi roztoczył w kończącej się kampanii wyborczej wizję dalszego dynamicznego rozwoju swojego kraju.
Krajowe indeksy skorzystały z poprawy nastrojów i w ciągu zaledwie dwóch sesji odrobiły z lekkim zapasem straty z wtorkowego tąpnięcia.
Kluczowa dla obrazu ostatnich sesji, poza wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie, stała się tradycyjnie już polityka pieniężna.
Mało kto się spodziewał, że to kakao będzie jednym z rynków, na których będziemy obserwowali największe ruchy na początku 2024 roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas