Przed nami lepszy rok, ale teraz indeksy mogą się bardziej wahać

Na początku roku inwestorzy zagrali pod zmianę polityki pieniężnej głównych banków centralnych, która de facto miałaby się dokonać jeszcze pod koniec tego roku. Nie wszyscy jednak wierzą, że dynamika inflacji stała się na tyle przewidywalna.

Publikacja: 11.02.2023 08:43

Przed nami lepszy rok, ale teraz indeksy mogą się bardziej wahać

Foto: AdobeStock

Jesteśmy w kluczowym okresie, jeśli chodzi o kształt polityki monetarnej głównych banków centralnych. Można już z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że najgorsze obawy o gospodarkę światową, a szczególnie europejską, nie zmaterializują się. Inflacja z kolei w ostatnim czasie nieraz już zaskakiwała analityków i to zapewne nie koniec niespodzianek.

Pytanie o tempo spadku

Cały ubiegły rok dla większości portfeli asset management, czyli produktów dla zamożnych klientów banków, biur maklerskich i towarzystw funduszy inwestycyjnych, był raczej kiepski. Nie jest to jednak żadną niespodzianką, zważywszy na zachowanie indeksów akcji i obligacji w poprzednim roku. Ostatni kwartał 2022 r. przyniósł jednak zdecydowaną poprawę wyników z inwestycji w obie wspomniane klasy aktywów. W przypadku produktów w całości opartych na akcjach nietrudno było osiągnąć dwucyfrowe stopy zwrotu w ostatnie trzy miesiące 2022 r. Świetne stopy zwrotu dały także portfele dłużne. Zdaniem zarządzających ten rok będzie lepszy od 2022 r. zarówno dla inwestorów bardziej skłonnych do ryzyka, jak i tych o mniejszej tolerancji na zmienność. Pierwsze tygodnie 2023 r. zdają się to potwierdzać – akcje niekiedy dały już nawet ponad 10-proc. stopy zwrotu, a obligacje solidne kilka punktów procentowych, co daje nadzieje na pomyślny cały rok.

– Styczeń był niewątpliwie udany dla większości aktywów, w tym akcji, obligacji i złota. Tak dobrego początku roku nie mieliśmy już od dawna, a w przeszłości dobry styczeń najczęściej przekładał się na dobry cały rok – zauważa Konrad Ogrodowicz, zarządzający Superfund TFI. – Zakładając, że nie napotkamy kolejnego czarnego łabędzia, spodziewamy się, że pod wieloma względami ten rok będzie lepszy od poprzedniego – przekonuje Ogrodowicz. Jak ocenia, cykl podwyżek stóp procentowych w gospodarkach rozwiniętych zbliża się ku końcowi, więc wydaje się, że został on już uwzględniony przez inwestorów w wycenach aktywów. – Oczywiście dane gospodarcze będą pod presją i spowolnienie dotknie gospodarki światowej, to jednak głęboka recesja jest coraz mniej prawdopodobna, a to było główną obawą inwestorów jeszcze kwartał temu – przypomina Ogrodowicz. Zarządzający Superfund TFI tłumaczy, że rynki finansowe zawsze wyprzedzają dane gospodarcze, więc obecny wzrost na rynkach akcji najprawdopodobniej zapowiada poprawę sytuacji gospodarczej już za pół roku. – Wciąż pytaniem bez odpowiedzi pozostaje tempo spadku inflacji, natomiast najważniejsze, że ten spadek w tym roku zobaczymy. Ważne, żeby spowolnienie inflacji nie było dynamiczne, bo w naszej ocenie oznaczałoby to znaczące ograniczenie konsumpcji – podkreśla Ogrodowicz. – Wracając do rynków finansowych, spodziewamy się jeszcze sporej korekty spadkowej w tym roku, natomiast będzie to okazja do zakupów dla spóźnialskich – przekonuje.

Czytaj więcej

Debata zarządzających funduszami: Recesja w gospodarce wystąpi w 2023 r. albo wcale

Kiedy zmiana polityki

Inni zarządzający również przyznają, że kluczowa w tym roku zmiana w zakresie stóp procentowych, która z kolei uzależniona jest od dynamiki inflacji i perspektyw gospodarczych. Zdaniem Pawła Regulskiego, zarządzającego funduszami w Skarbcu TFI, informacje o potencjalnych możliwościach rozpoczęcia obniżania stóp procentowych jeszcze pod koniec 2023 r. powinny skłonić inwestorów do nabywania instrumentów dłużnych. Jak jednak zaznacza, w krótkim okresie dostrzega ryzyko korekty ostatnich spadków rentowności, z naciskiem na strefę euro. Wojciech Kseń, zarządzający Caspara AM, zgadza się, że inflacja będzie maleć, ale spadek nie będzie tak duży, jak przewidują optymiści. – Jest spore ryzyko, że inflacja pozostanie z nami na dłużej. Jestem też sceptyczny wobec oczekiwań, że już w najbliższych miesiącach banki centralne zaczną luzować politykę pieniężną.

Opinie. To będzie lepszy rok dla akcji, ale w najbliższym czasie zmienność może przybrać na sile

Paweł Regulski, zarządzający funduszami, Skarbiec TFI

Najwyższa stopa zwrotu wśród indywidualnych portfeli obligacji w ramach usługi zarządzania portfelami w Skarbiec TFI za 2022 r. wyniosła 4,32 proc. W mojej ocenie w 2023 r. wynik może być lepszy. W bieżącym roku amerykański rynek długu będzie wspierała perspektywa kończenia się cyklu zacieśniania polityki monetarnej przez Fed. FOMC obniżył na lutowym posiedzeniu tempo podwyżek do 25 pkt baz., a prezes Jerome Powell podkreślił, że rozpoczął się proces dezinflacji w USA. Informacje o potencjalnych możliwościach rozpoczęcia obniżania stóp procentowych jeszcze pod koniec 2023 r. powinny skłonić inwestorów do nabywania instrumentów dłużnych. W krótkim okresie widzimy ryzyko korekty ostatnich spadków rentowności z naciskiem na strefę euro, z uwagi na fakt, że EBC swój cykl rozpoczął później niż Fed, a ścieżka wzrostu stóp procentowych jest bardziej stroma. Rok 2023 może być także dobrym okresem dla funduszy mieszanych, z uwagi na potencjał płynący z alokacji zarówno w instrumenty dłużne, jak i akcje. Selekcja przy doborze danych instrumentów będzie również bardzo istotna. Na rynku akcji w bieżącym roku spodziewam się zdecydowanie lepszych wyników w stosunku do 2022 r., zwłaszcza wśród spółek wzrostowych. Jednak w najbliższych tygodniach zmienność może być wyższa dla indeksu WIG20, gdyż inwestorzy zagraniczni mogą realizować zyski z uwagi na istniejące ryzyko geopolitycznie związane z realną dużą ofensywą wojsk rosyjskich na Ukrainę, w rocznicę wojny za naszą wschodnią granicą.paan

Luzowanie polityki pieniężnej przez banki centralne w nadchodzących miesiącach to pobożne życzenie

Wojciech Kseń, zarządzający specjalistyczną strategią polskich obligacji skarbowych.

Rok 2022 charakteryzował się wysoką zmiennością na rynkach finansowych, a na rynku długu ta zmienność była historycznie wysoka.

Inflacja rosła dynamicznie i powyżej wszelkich prognoz analityków, banki centralne z kolei agresywnie podnosiły stopy procentowe, gwałtownie rosła też rynkowa rentowność papierów dłużnych i to spowodowało straty dla inwestorów na rynku obligacji skarbowych.

Gdy tworzyliśmy naszą specjalistyczną strategię polskich obligacji skarbowych, naszym założeniem było ograniczenie do minimum zarówno ryzyka kredytowego, jak i ryzyka stopy procentowej. Strategia opiera się na detalicznych obligacjach skarbowych, co pozwala osiągnąć ten cel, ale też daje naszym klientom dodatkowe korzyści, przede wszystkim w postaci ochrony przed inflacją. Większość portfela jest bowiem zainwestowana w obligacje indeksowane inflacją, które już po pierwszym roku dają kupon równy inflacji plus marżę. W obecnych warunkach skutkuje to bardzo atrakcyjnym oprocentowaniem.

W tym roku nadal można się spodziewać podwyższonej zmienności. Inflacja będzie spadała, ale w mojej ocenie ten spadek nie będzie tak duży, jak przewidują optymiści. Jest spore ryzyko, że inflacja pozostanie z nami na dłużej. Jestem też sceptyczny wobec oczekiwań, że już w najbliższych miesiącach banki centralne zaczną luzować politykę pieniężną. To w mojej ocenie założenie nazbyt optymistyczne.paan

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?