W Skarbcu zostajemy na dłużej

Rozmowa: Dariusz Prończuk, partner zarządzający, Enterprise Investors

Aktualizacja: 11.02.2017 10:38 Publikacja: 20.10.2013 10:54

W Skarbcu zostajemy na dłużej

Foto: Fotorzepa, Darek Golik Darek Golik

Kupiliście Skarbiec od BRE Banku w 2007 r. Od tego czasu rynek TFI zmienił się radykalnie. Wciąż ma takie perspektywy jak siedem lat temu?

Wejście na rynek funduszy było dobrym pomysłem siedem lat temu i naszym zadaniem wciąż jest to dobry pomysł, mimo – a może właśnie dzięki temu – że w branży TFI zaszły w tym czasie fundamentalne zmiany. Doszliśmy do takiego etapu rozwoju świadomości inwestorów indywidualnych, na którym wielu z nich zdaje sobie sprawę, że fundusze są dobrym sposobem na oszczędzanie niezależnie od koniunktury. Mam tu na myśli około 10–15 proc. Polaków, którzy posiadają realne nadwyżki finansowe. To nie dotyczy wszystkich. Duże banki detaliczne wciąż popełniają błąd, sprzedając fundusze ludziom, którzy ich nie powinni mieć, bo nie mają oni długoterminowych oszczędności. Jednak wśród klientów TFI coraz więcej osób inwestuje świadomie, decydując się na taką właśnie formę oszczędzania na lata. Jednocześnie wiele osób pamięta, co to znaczy krach, dzięki czemu mają oni inną świadomość inwestycyjną niż podczas hossy 2006–2007. Na dodatek szum medialny wokół OFE sprawił, że to 10–15 proc. osób myśli: „Skoro teraz wydaję parę tysięcy złotych miesięcznie na utrzymanie każdego członka rodziny, to jak przeżyję za 1 tys. zł w przyszłości?". To stwarza szansę silniejszego przyciągnięcia ludzi do funduszy na długo.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama