Zagraniczne propozycje analityków

Krzysztof Borowski z SGH, Adam Narczewski z Admiral Markets oraz Remigiusz Lemke z DM mBanku podpowiadają, na które spółki z zagranicznych rynków warto zwrócić teraz uwagę.

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym lub spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Krzysztof Borowski, ekspert IBiUG SGH

TYP: ZooPlus

Cena dynamicznie wybiła się w górę (zgodnie z naszymi wcześniejszymi oczekiwaniami) pokonując opór na poziomie 149 euro (grudzień 2015 r.) i generując tym samym silny sygnał kupna. W szerszej ramie czasowej akcje znajdują się w silnym trendzie wzrostowym – teraz kolejne zasięgi położone są na: 178,50 euro (dotknięty cieniem górnym świecy) oraz 227 euro (w dalszej perspektywie). Spadek ceny poniżej 149 euro miałby negatywną wymowę – na drodze do tego celu znajdują się takie poziomy wsparcia jak: 152,15 i 160,90 euro. Zwyżkę ceny potwierdza układ średnich ruchomych 13- i 45-sesyjnych (złoty krzyż) oraz wskazania kupna na wskaźnikach i oscylatorach – większość z nich jest już wykupiona, dlatego też możliwa jest korekta techniczna ceny walorów, tj. wejście do wnętrza wstęgi Bollingera, ale w szerszej ramie czasowej nadal należy mówić o trendzie wzrostowym. Wybiciu ceny w górę towarzyszy wysoki wolumen obrotów, chociaż ostatnia sesja została zaznaczona jako dystrybucja akcji w rynek (Akumulacja/Dystrybucja oraz A/D Chaikina).

Adam Narczewski, Dyrektor Zarządzający w Admiral Markets

TYP: Exxon Mobil

Exxon Mobil, światowy gigant branży energetycznej, nie ma najlepszej passy w tym roku. Od stycznia, akcje spółki potaniały o 10 proc. Nie bez powodu. Jest kilka czynników, które niepokoją inwestorów. Spadające od 5 lat ceny ropy naftowej (mimo, że Exxon zajmuje się działalnością zarówno "upstream" jak i "downstream") mocno odbiły się na wynikach. Maleją przychody, zyski oraz wolne przepływy pieniężne. Firma coraz bardziej się zapożycza, co zmniejszyło wskaźnik gotówki do długu do poziomu 0,09. Spółka zaskoczyła negatywnie słabymi wynikami za czwarty kwartał 2016 r. (niższe od oczekiwań przychody oraz zysk na akcję). Uzyskiwana marża netto na poziomie 3,47 proc. też nie zachwyca. Można się martwić o przyszłą wartość spółki - zwrot na zainwestowanym kapitale (ROIC) na poziomie 4,29 proc. jest niższy niż średni ważony koszt kapitału (WACC) 5,90 proc.. Z dobrych wieści - na tle innych światowych gigantów energetycznych jak Chevron, Exxon Mobil wygląda nieźle. Do tego spółka podwyższyła roczną dywidendę do 3 dol. za akcję. Ważnym dniem dla spółki będzie nadchodzący piątek, kiedy przed sesją opublikowane zostaną wynik za pierwszy kwartał tego roku. Spodziewane są liczby zdecydowanie lepsze niż za ostatni kwartał i to może pomóc w odbiciu kursu. Na wykresie dziennym widzimy jak po spadku od początku roku, kurs ustabilizował się w przedziale 80 - 83 USD za akcję. Exxon jest spółką o dużej kapitalizacji i jej akcje są płynne, stąd i zmienność na nich nie może być aż tak duża. Piątkowe kwartalne wyniki mogą trochę tym kursem ruszyć. Jeżeli okażą się one o wiele gorsze od oczekiwań analityków, możemy się spodziewać testu i przełamania wsparcia. W takim przypadku, rynek będzie celował w poziom 75 USD z dalszą perspektywą spadków. Dobre wyniki pozwolą akcjom Exxon Mobil na przetestowanie oporu. Dopiero jego wybicie może dać siłę bykom i atak na poziom 85 USD za akcję.

Remigiusz Lemke, analityk DM mBanku

TYP: Liberty Global Plc

Pod koniec czerwca 2016 r. na wykresie LBTYA pojawiły się olbrzymie wolumeny. Od tego momentu kurs akcji porusza się w ramach kanału wzrostowego. Na początku stycznia doszło do przełamania długoterminowej linii trendu spadkowego. Aktualnie notowania bronią się na poziome strefy wsparcia, co w połączeniu z sygnałami generowanymi przez MACD, pozwala wysnuć pozytywne wnioski. Kolejnym argumentem za odbiciem są korzystne wyceny analityków fundamentalnych zakładający przeszło 16-proc. niedowartościowanie. Najbliższy opór to 37,64, w przypadku kontynuacji wzrostowej tendencji kolejnych stref podaży należy oczekiwać w okolicy 39,85 oraz 42,87.