Akcje Nvidii zdrożały w środę o ponad 4 proc. i zamknęły się na rekordowym poziomie, przebijając dotychczasowy rekord ze stycznia tego roku. Inwestorzy nabierają pewności, że pozycja tej firmy jako lidera w dziedzinie procesorów wykorzystywanych w sztucznej inteligencji nie zostanie osłabiona przez chińskie ograniczenia eksportowe.
Papiery koncernu Nvidia zakończyły środową sesję na poziomie 154,31 USD, przekraczając poprzedni, styczniowy rekord zamknięcia wynoszący 149,43 USD. Nvidia osiągnęła wartość 3,77 biliona USD, co czyni ją największą firmą na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej; nieznacznie wyprzedziła Microsoft, jednego z jej głównych klientów. Apple zajmuje trzecie miejsce z wartością około 3 bilionów USD.
Co wpływa na kurs akcji Nvidii?
Chociaż Nvidia pozostaje wyraźnym liderem w dziedzinie procesorów graficznych (GPU), wykorzystywanych do prac nad sztuczną inteligencją, to wielkość zwyżek cen jej akcji jest zaskakująca, biorąc pod uwagę, że firma poinformowała, iż została odcięta od rynku chińskiego. W kwietniu administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wprowadziła bowiem nowe przepisy, które zablokowały sprzedaż do Chin procesora AI H20, opracowanego przez Nvidię w celu spełnienia wcześniejszych ograniczeń.
Spółka poinformowała w zeszłym miesiącu, że zmiana wprowadzona przez rząd USA kosztowała ją 8 miliardów USD w sprzedaży, a także musiała odpisać 4,5 miliarda USD zapasów. Obecnie Nvidia nie liczy na żadną sprzedaż w Chinach.
Jakie prognozy dla wyników Nvidii?
- Rynek chiński o wartości 50 miliardów USD jest skutecznie zamknięty dla amerykańskiego przemysłu – powiedział w zeszłym miesiącu Jensen Huang, prezes Nvidii. Urzędnicy administracji Trumpa wcześniej zapowiedzieli kolejne przepisy, które rozszerzą ograniczenia eksportowe na układy AI.