Akcje outsiderów z szansami na odbicie w 2018 roku

Najmocniej przecenione spółki w minionym roku mogą być nie lada okazją dla inwestorów, ale warto być ostrożnym, bo niektóre z nich znów mogą rozczarować. W przypadku których firm są największe szanse na odbicie?

Publikacja: 12.01.2018 11:23

Mimo zwyżek głównych indeksów w minionym roku część spółek zawiodła. Postanowiliśmy wziąć pod lupę firmy z indeksów WIG20, mWIG40 i sWIG80, które były najgorsze w tych segmentach pod względem stopy zwrotu i sprawdzić, czy strategia inwestowania w najmocniej przecenione walory może przynieść zysk w kolejnym roku.

Po przecenie odbicie?

Analizując historyczne stopy zwrotu, można wyciągnąć ciekawe wnioski. Najmocniej przecenione papiery w danym roku w większości przypadków odrabiały straty w roku kolejnym. Pod uwagę braliśmy trzy najsłabsze spółki z każdego z głównych indeksów. Wkładając je do portfela z początkiem kolejnego roku (zakładając równe udziały w portfelu), w ciągu ostatnich pięciu lat taka strategia tylko raz (w 2014 roku) przyniosłaby stratę. Mniej efektownie uzyskane wyniki prezentują się, jeśli porównamy je ze stopą zwrotu indeksu WIG. Portfel złożony z papierów outsiderów tylko raz był w stanie wyraźnie pokonać rynek. W 2015 r. przyniósłby ponad 25 proc. zysku, podczas gdy rynek był ponad 9 proc. pod kreską. Z kolei w 2013 r. wynik portfela był tożsamy z indeksem WIG i wyniósł 8 proc.

Asseco bez potencjału

Ponieważ nie namawiamy do inwestowania w ciemno, postanowiliśmy prześwietlić ubiegłorocznych outsiderów pod kątem atrakcyjności ich wycen i potencjału do ewentualnego odbicia.

Wśród spółek z WIG20 w minionym roku najsłabiej wypadł Eurocash, taniejąc o ponad 31 proc. Zdania ekspertów jednak są podzielone, jeśli chodzi o szanse na odbicie notowań w tym roku. – Zachowanie kursu w 2018 r. będzie zależało od publikowanych przez spółkę wyników. Te jednak naszym zdaniem będą pod presją. Co prawda spodziewamy się dokonania restrukturyzacji kosztowej, ale nie będzie to łatwe. Pamiętajmy, że od strony przychodowej ponad połowa asortymentu Eurocashu to papierosy, alkohol i napoje bezalkoholowe, które są relatywnie mało wrażliwe na wzrost cen w wyniku inflacji. Z drugiej strony spółka zmagać się będzie ze wzrostem kosztów pracy. Szansą dla spółki mogą być przejęcia w części detalicznej. Obecnie Eurocash czeka na zgodę UOKiK na przejęcie sieci Mila – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny DM PKO BP.

Większym optymistą jest Krzysztof Radojewski, szef analityków Noble Securities, który mocny spadek notowań spółki postrzega jako okazję. – Zakładam, że Eurocash poprawi wyniki finansowe w 2018 r., czego rynek na razie nie bierze pod uwagę. Poprawy oczekiwałbym w segmencie hurtu zintegrowanego oraz detalu, jak również oczekiwałbym zmniejszenia straty na dystrybucji wyrobów świeżych – ocenia Krzysztof Radojewski.

Nieco mniej optymistycznie eksperci oceniają szanse na odbicie kursu Asseco Poland, które jak wszystkie spółki IT będzie musiało zmierzyć się z rosnącą presją płacową w gospodarce. – Przychody mogą nie rosnąć tak szybko jak koszty, gdyż w Polsce spółka musi stawić czoło dużej konkurencji w walce o przetargi publiczne, a wzrost przychodów w innych regionach, w szczególności w Izraelu, nie przełoży się istotnie na wzrost zysków – mówi Karol Brodziński, analityk Erste Securities.

Poniżej oczekiwań wypadł Cyfrowy Polsat, którego papiery w 2017 r. przyniosły niski jednocyfrowy zysk. Zdaniem Dominika Niszcza, analityka Raiffeisena, akcje grupy mogą w tym roku pozytywnie zaskoczyć. – Wycena akcji Cyfrowego Polsatu wygląda atrakcyjnie, biorąc pod uwagę wysokie przepływy gotówkowe i perspektywę synergii na ostatnio przejętych aktywach. Zakup Netii sprawia, że spółka może konkurować w pewnych obszarach z Orange Polska, jeśli chodzi o ofertę obejmującą usługi mobilne i stacjonarne. Co prawda przejęcie Netii opóźni powrót do wypłaty wysokiej dywidendy, ale strategicznie to krok w dobrym kierunku. Pozycję konkurencyjną wzmacnia także niska baza kosztowa i synergie z segmentem telewizyjnym – przekonuje ekspert.

Jest nadzieja na poprawę

W segmencie giełdowych średniaków analitycy widzą szansę na poprawę notowań Medicalgorithmics. – Wraz z poprawą nastawienia inwestorów do średnich i małych spółek akcje Medicalgorithmics mogą nadrabiać ubiegłoroczną przecenę. W ubiegłym roku spadek notowań objął wiele wzrostowych, lubianych przez inwestorów spółek. Jeżeli Medicalgorithmics wykaże zgodny z zapowiadanym wzrost organiczny (ponad 20 proc. rocznie) i utrzyma rentowność EBITDA ponad 30 proc., to spółka może powrócić do łask inwestorów, biorąc pod uwagę bardzo dobre, długoterminowe perspektywy wzrostu rynku badań kardiologicznych oraz ekspansję geograficzną i nowe produkty spółki. W krótkim terminie ryzykiem jest spadek kursu dolara – mówi Michał Krajczewski, analityk BM BGŻ BNP Paribas.

Potencjał do odbicia w tym roku ma Forte. Eksperci liczą na lepszy pod względem wyników 2018 r., czemu powinno sprzyjać uruchomienie własnej fabryki płyty. Mniej atrakcyjnie wygląda CI Games. Spółka nie przewiduje na ten rok żadnej dużej premiery gry, co może nie zachęcać inwestorów do kupna jej walorów, zwłaszcza że branżowi konkurenci mają takie plany. Z drugiej strony nadzieją jest rozkręcająca się sprzedaż „Snipera 3".

Braster na celowniku

Wśród maluchów z sWIG80 największe straty w minionym roku przyniosły walory Groclinu, Brastera i Work Service. W najlepszej sytuacji jest Braster, gdzie powoli wraca wiara inwestorów w spółkę w związku z realizacją planów ekspansji na zagranicznych rynkach.

Groclin w ostatnich kwartałach rozczarowywał wynikami. Producent poszyć i akcesoriów samochodowych musi się mierzyć z rosnącą presją płacową, co negatywnie odbija się na marżach. – Bez istotnego wzrostu wolumenów bądź pozyskania nowych kontraktów spółce trudno będzie poprawić wyniki także w kolejnych okresach – ocenia Marek Jurzec, analityk DM BDM.

Trudne zadanie czeka Work Service. – Szanse na odbicie kursu zależą od stopnia, w jakim spółka zdoła poprawić wyniki poprzez skuteczne wdrożenie niedawno ogłoszonej strategii. Inwestorzy będą patrzyli nie tylko na wyniki, ale też, nawet bardziej, na przepływy pieniężne. Przy czym odbicie musi być znaczne i trwałe, czyli dłużej niż jeden czy dwa kwartały, aby odbudować zaufanie. Czy do tego dojdzie? Jestem pełen obaw, może to być trudne – uważa Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK.

[email protected]

Asseco Poland jest jedną z dwóch spółek z WIG20, których papiery przyniosły stratę w 2017 r. Trudna sytuacja na rynku publicznym bije w wyniki informatycznej grupy. Analitycy zwracają uwagę na prawdopodobną utratę dużego kontraktu w ZUS oraz na ostatnie roszady w aktywach.

W 2017 r. papiery Brastera zanotowały ponad 60-proc. spadek wartości, ale w ostatnich tygodniach spółka wróciła do łask. Braster prowadzi działania, które mają przybliżyć spółkę do wejścia na rynki zagraniczne. W zeszłym miesiącu podpisał umowę pilotażową z dystrybutorem z Wielkiej Brytanii.

CI Games znalazło się w ścisłej czołówce najmocniej przecenionych firm z mWIG40. Spółka nie przewiduje na ten rok żadnej dużej premiery, co może zniechęcać inwestorów, zwłaszcza że konkurenci mają takie plany. Nadzieją jest jednak rozkręcająca się sprzedaż „Snipera 3".

Walory Cyfrowego Polsatu w 2017 r. wypracowały skromną 2-proc. stopę zwrotu. Dzięki przejęciu Netii perspektywa wypłaty wysokiej dywidendy oddaliła się, ale dzięki temu telekom będzie mógł umocnić pozycję na rynku. Za spółką przemawiają też wysokie przepływy gotówkowe.

Eurocash jest drugą z firm z WIG20, której akcje w 2017 r. przyniosły stratę. Przyczyniły się do tego słabsze wyniki segmentu hurtowego. Zdaniem analityków 2018 r. powinien jednak przynieść poprawę. Szansą na wzrost dla Eurocashu są przejęcia. Na celowniku grupy jest sieć sklepów Mila.

Akcje Forte w minionym roku straciły ponad jedną trzecią wartości, co jest trzecim najgorszym wynikiem wśród spółek z mWIG40. Analitycy widzą potencjał do odbicia, oczekując na lepszy pod względem wyników 2018 rok. Powinno temu sprzyjać uruchomienie przez spółkę własnej fabryki płyty.

Groclin w ostatnich kwartałach rozczarowywał wynikami. Producent poszyć i akcesoriów samochodowych musi się mierzyć z rosnącą presją płac, co negatywnie obija się na marżach. Szansami na poprawę rezultatów i zmianę nastawienia rynku są wzrost wolumenów i pozyskanie nowych zleceń.

W 2017 r. papiery Medicalgorithmics weszły w korektę, która w skali całego roku przyniosła posiadaczom akcji prawie 35-proc. stratę. Biorąc pod uwagę rekomendacje analityków, obecna wycena spółki jest atrakcyjna. Problemem jest słaby dolar, w którym firma uzyskuje większość przychodów.

W 2017 r. przecena akcji Work Service wyniosła prawie 60 proc., co jest jednym z najgorszych wyników w sWIG80. Kryje się za tym rozczarowanie rynku wynikami spółki. W efekcie obniżona została prognoza zysku operacyjnego z 85,3 mln zł do 68 mln zł, w czym duża zasługa spółki zależnej Exact Systems.

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?