Pracownicy z Ukrainy coraz pewniej czują się na polskim rynku pracy. Wpływ na to ma wiele czynników, m.in. bliskość kulturowa i gospodarcza z Polską. Dodatkowo w tym przypadku najprawdopodobniej działa także „efekt kuli śnieżnej", czyli Ukraińcy, którzy zadomowili się już w Polsce, pomagają w przyjeździe swojej rodzinie i znajomym.
Jak podkreślają ekonomiści z ING, to właśnie Ukraińcy stanowią o sile obcokrajowców odprowadzających składki na ZUS. Obecnie ZUS zasila ok. 644 tys. obcokrajowców. Dla porównania w 2014 roku było ich jedynie ok. 100 tys.
Wzrost liczby obcokrajowców odprowadzających składki na ZUS to o tyle pozytywny sygnał, że według prognoz jednym z największych wyzwań, jakie czeka Polskę w przyszłości, będzie brak rąk do pracy. – Jeszcze nie tak dawno na dziesięć osób w tzw. wieku produkcyjnym przypadało statystycznie pięć osób nieprodukcyjnych, czyli zbyt młodych lub w wieku emerytalnym, to za dziesięć lat będzie to już blisko osiem osób – mówił na łamach „Parkietu" Andrzej Halesiak, dyrektor w biurze analiz makroekonomicznych Banku Pekao.