Ubiegły tydzień przyniósł prawdziwy festiwal minimów na rodzimym parkiecie. WIG spadał w porywach do 55 066 pkt, a więc znalazł się najniżej od listopada ubiegłego roku. WIG20 dotarł nawet do 2055 pkt, a więc do poziomu, na którym nie był od stycznia 2017 r. Wskaźnik średnich spółek przetestował natomiast ubiegłoroczne dno 3755 pkt, a sWIG80 jest o włos od pogłębienia tegorocznego dołka. Za niskimi poziomami indeksów stoją skrajnie niskie wyceny akcji. Wykorzystując wskaźniki analizy technicznej, sprawdziliśmy, które papiery są najbardziej wyprzedane.
Z rynku ulatuje energia
37 spółek z szerokiego rynku GPW wyznaczyło w ubiegłym tygodniu co najmniej roczne minimum notowań. W tym zrobiło to już 12 podmiotów. Szczególnie mocno dołują przedstawiciele branży energetycznej – PGE oraz Tauron. Notowania obu spółek są na poziomach najniższych w historii i ciągną na dno wszech czasów cały WIG-energia (we wtorek sięgnął pułapu 1864 pkt). Silne wyprzedanie sektora potwierdzają także oscylatory – MACD jest na poziomie -67 pkt, oscylator stochastyczny – na 7,8 pkt, a RSI przyjmuje wartość 26,9 pkt. Patrząc na sektor z nieco szerszej perspektywy, warto zwrócić uwagę, że od początku roku WIG-energia spadł już o 21 proc. To drugi najgorszy wynik wśród 14 indeksów branżowych notowanych na GPW. Gorzej w tym roku wypada tylko WIG-górnictwo. W jego portfelu główny udział ma KGHM (aż 82 proc.). Notowania akcji miedziowego giganta sięgnęły w ubiegłym tygodniu 74,9 zł, a więc znalazły się najniżej od listopada 2016 r. Silne wyprzedanie KGHM potwierdzają także oscylatory – RSI sięga 29,4 pkt, a więc jest poniżej granicy 30 pkt, a stochastyczny spadł do 7,9 pkt.
„Promocje cenowe" w poszczególnych sektorach dobrze sygnalizuje popularny wskaźnik MACD. Wartość poniżej 100 pkt przyjmują, oprócz wspomnianego WIG-górnictwo, także chemia, banki, leki, paliwa i odzież. Indeksy reprezentujące dwie ostatnie branże są w tym roku 15 proc. pod kreską, co także daje im miejsce w wyprzedażowej czołówce. Warto w ich portfelach zwrócić uwagę na Lotos i LPP, których notowania są w lokalnych dołkach. Gigant paliwowy sforsował ostatnio wsparcie 80 zł, a odzieżowy testuje pułap 7000 zł.
Podsumowując wątek sektorowy – jeśli ktoś szuka okazji pod grę kontrariańską, to powinien zwrócić uwagę na energetykę, górnictwo, paliwa i odzież. Kandydatami pod odbicie mogą być spółki z najniższymi wartościami wskaźników RSI, stochastic, MACD i CCI, zwłaszcza w sytuacji, gdy testowane są lokalne poziomy wsparcia.