Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grasel zawiera przede wszystkim ropę, o udokumentowanych zasobach 13 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy). Jego eksploatacja ma ruszyć w IV kwartale 2021 r., czyli w tym samym okresie, w którym planowany jest start wydobycia gazu w ramach drugiej fazy zagospodarowania złoża Arfugl.
– Naszym niezmiennym priorytetem na Norweskim Szelfie Kontynentalnym pozostaje gaz ziemny, który po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe będziemy mogli przesyłać do Polski. Jesteśmy jednak zainteresowani również wydobyciem ropy naftowej, zwłaszcza gdy, tak jak w przypadku złoża Grasel, jej produkcja cechuje się wyjątkowo atrakcyjną rentownością – twierdzi Paweł Majewski, prezes PGNiG. Ujawnia, że w tym przypadku eksploatacja jest już opłacalna przy cenie ropy wynoszącej 15 USD. Jest tak przede wszystkim dzięki możliwości wykorzystania infrastruktury wydobywczej znajdujących się na innych pobliskich złożach. Polski koncern posiada 11,9 proc. udziałów w złożu Grasel. Operatorem jest firma Aker BP, a pozostałymi udziałowcami Equinor i Wintershall DEA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.