Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.11.2019 05:30 Publikacja: 06.11.2019 05:30
Stacje działające pod marką MOL mają największy udział m.in. w rynku węgierskim.
Foto: Bloomberg
MOL Group przekonuje, że jej stacje paliw mają potencjał do osiągania jeszcze większych zysków niż w ostatnich kwartałach, mimo że te były rekordowe. Dotychczasowe wzrosty były możliwe zarówno dzięki poprawie marż ze sprzedaży paliw, jak i oferty pozapaliwowej.
– W MOL Group rozumiemy zachodzące na świecie zmiany – zmieniają się nawyki, potrzeby i oczekiwania klientów – dlatego przekształcamy naszą działalność detaliczną, by stać się wiodącą marką, jeżeli chodzi o usługi dla konsumentów w CEE (Europa Środkowo-Wschodnia – red.) i sprostać przyszłym wyzwaniom – mówi Péter Ratatics, wiceprezes wykonawczy ds. usług konsumenckich MOL.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zarząd stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia. Zarekomenduje też wypłatę dywidendy.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu pogorszyła się. Nowy zarząd deklaruje poprawę efektywności produkcji i inwestycji. Dużą wagę przywiązuje m.in. do optymalizacji kosztów, zwłaszcza w obszarze górnictwa.
Koncern ma zwłaszcza inwestować w farmy wiatrowe, fotowoltaikę, wychwytywanie i magazynowanie CO2 oraz zielony wodór. Zapowiada też przyśpieszenie w obszarze ciepłownictwa, biogazu i detalu.
Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk dotychczasowy p.o. prezesa, będzie wiceprezesem ds. rozwoju. W przypadku prezesa Stopy to powrót do tej spółki.
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Zamiast z roku na rok zbliżać się do planowanych 16 mln ton wydobycia, JSW w efekcie różnych zdarzeń oddala się od tego celu. Korekta strategii może być nieunikniona.
Nowa instalacja powstałą kosztem 22 mln euro w węgierskim mieście Százhalombatta. Dzięki niej MOL będzie w stanie wytwarzać 1,6 tys. ton czystego wodoru rocznie.
Broker zaleca kupowanie akcji MOL-a, Orlenu i Unimotu, ze względu na ich stosunkowo niską wycenę względem konkurencyjnych firm i sprzyjające im otoczenie makroekonomiczne.
Polska na tle innych krajów ma jeszcze dużo do zrobienia. Z kolei firmy tempo rozwoju swoich sieci ładowarek uzależniają przede wszystkim od zapotrzebowania na ich usługi.
Węgrzy chcą coraz bardziej stawać się grupą chemiczną i uniwersalnym sprzedawcą detalicznym.
Węgrzy mają już w Polsce ponad 200 obiektów działających pod ich sztandarową marką własną. Zwiększają też sieć punktów Fresh Corner i liczbę użytkowników programu lojalnościowego MOL Move oraz zapowiadają dalszą ekspansję.
Z perspektywy czasu Saudi Armaco, MOL i Unimot pozytywnie oceniają transakcje zawarte z Orlenem. Dzięki przejętym aktywom firmy planują dalszy dynamiczny rozwój.
Zakupy stacji paliw od Orlenu w Polsce i od OMV w Słowenii były jedną z głównych przyczyn sukcesu w biznesie detalicznym. Łączy zarobek koncernu jednak spadł. Mimo to podniesiono prognozę zysku na 2023 r.
Sytuacja w branży tworzyw sztucznych jest trudna, co w dużej mierze jest konsekwencją spowolnienia gospodarczego. Na rynku rośnie za to konkurencja, zwłaszcza spoza UE, gdzie koszty produkcji są stosunkowo niskie. Z tego powodu cierpią m.in. spółki notowane na GPW.
Po długich oczekiwaniach ruszyły rozmowy dotyczące wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Rozmowy ministrów i prezesów spółek odbyły się w tym tygodniu.
Słabe wyniki notował zwłaszcza biznes tworzyw. Źle było też w nawozach i chemii, o czym zdecydowały zarówno czynniki zewnętrzne, jak i wewnętrzne.
Jak zwykle niektóre wyniki zaskakują na plus, inne na minus. Podobnie jest z prognozami zarządów na kolejne miesiące.
Analitycy wierzą, że broker pokaże mocne wstępne wyniki za I kwartał. Zostaną opublikowane już w poniedziałek po sesji.
Chodzi o to, że transatlantyk lepiej radzi sobie w czasie sztormu niż mały kuter rybacki. Im większa i potężniejsza waluta, tym lepiej radzi sobie na wzburzonym morzu – tłumaczy ekonomista prof. Witold Orłowski.
Gospodarka amerykańska rozwijała się w pierwszym kwartale wolniej, niż oczekiwano. Negatywną reakcję rynków w większym stopniu wywołał jednak wyższy od prognoz kwartalny odczyt inflacji PCE. Oddala to cięcia stóp.
Pierwsza połowa czwartku upłynęła w oczekiwaniu na dane makroekonomiczne w USA, które okazały się gorsze od oczekiwań i konsensusu.
Zarząd stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia. Zarekomenduje też wypłatę dywidendy.
Stare powiedzenie, zgodnie z którym bez banków nie ma hossy na GPW, wydaje się znajdować potwierdzenie w przebiegu ostatnich sesji.
Czwarta najgłębsza korekta spadkowa na Wall Street, licząc od jesieni 2022, schłodziła nadmierny optymizm z I kwartału – to dobra wiadomość. Ale nie ma co oczekiwać, że S&P 500 ma przed sobą taki potencjał, jak po poprzednich korektach, bo wskaźniki wyceny i nastrojów nie spadły tak nisko, jak w dołkach tamtych obsunięć.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu pogorszyła się. Nowy zarząd deklaruje poprawę efektywności produkcji i inwestycji. Dużą wagę przywiązuje m.in. do optymalizacji kosztów, zwłaszcza w obszarze górnictwa.
Aby przekonać emitentów do giełdy, musimy pokazywać sukcesy firm związanych z rynkiem. Trzeba też przyciągać inwestorów wysokiej jakości, a nie tylko traderów – wskazują uczestnicy debaty „Parkietu”.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Informatyczna spółka miała udany I kwartał. Liczy, że w kolejnych biznes rozkręci się jeszcze mocniej. Rozważa też przejęcia – głównie w dziale płatności.
W rozpoczynającym się sezonie wynikowym m.in. banki, deweloperzy mieszkaniowi i spółki konsumenckie nie powinny mieć problemów z zaraportowaniem lepszych wyników kwartalnych niż przed rokiem.
Mija 100 lat, odkąd złoty trafił do obiegu. Przez sporą część swojego istnienia był walutą zadziwiająco mocną, czasem zbyt silną jak na potrzeby naszej gospodarki.
Wątpliwości budzi kwestia dokumentacji z zabezpieczenia kredytu w izraelskim banku.
Koncern ma zwłaszcza inwestować w farmy wiatrowe, fotowoltaikę, wychwytywanie i magazynowanie CO2 oraz zielony wodór. Zapowiada też przyśpieszenie w obszarze ciepłownictwa, biogazu i detalu.
Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk dotychczasowy p.o. prezesa, będzie wiceprezesem ds. rozwoju. W przypadku prezesa Stopy to powrót do tej spółki.
Czwartkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych zostały zdominowane przez presję spadkową z giełd bazowych.
Kursy dolara i euro w czwartek po południu zniżkują odpowiednio o 0,5 oraz 0,3 proc.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Analitycy Trigon DM podnieśli cenę docelową akcji internetowego dystrybutora rowerów i akcesoriów rowerowych do 23 zł z 18,50 zł poprzednio, utrzymując zalecenie „kupuj”.
Na rynkach mogliśmy dziś zobaczyć kontynuację korekty. Indeksy europejskie kontynuowały spadki, a najmocniej pogorszenie nastrojów odczuły indeksy amerykańskie. S&P 500 traci -1,2%, Nasdaq 100 -1,4%, a Dow Jones Industrials -1,6%.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas