Reklama

Mo-Bruk: Sprzyjające otoczenie

W tym roku wyniki finansowe Mo-Bruku napędzają wzrosty cen i opłat za przetwarzanie odpadów, będące następstwem zmiany przepisów, których celem jest ograniczenie szarej strefy w branży.

Publikacja: 08.07.2020 05:04

Józef Mokrzycki, prezes Mo-Bruku.

Józef Mokrzycki, prezes Mo-Bruku.

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

- Regulacje krajowe i unijne zmierzające do zaostrzania norm środowiskowych i zwiększenia przetwarzania odpadów są dodatkowym czynnikiem wzrostu. Skala nielegalnie zmagazynowanych odpadów w Polsce, które przybrały formę tzw. „bomb ekologicznych" przerosła nasze szacunki - mówi Józef Mokrzycki, prezes Mo-Bruku. Początkowo sądził, że sprawę likwidacji bomb ekologicznych da się załatwić w ciągu kilku lat. Teraz już tak nie uważa. Jego zdaniem skala problemu jest tak duża, że Polska potrzebuje co najmniej kilkunastu lat na likwidację nielegalnych wysypisk pozostawionych przez szarą strefę. Ponadto ciągle dostrzega problem deponowania odpadów palnych na składowiskach wbrew ustawowym zakazom.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK!

Wybierz roczną subskrypcję PARKIET.COM i zyskaj zestaw zasilający inwestycje!

Zyskasz dodatkowo -10% do zestawu 3 dostępów rocznych do serwisów: Parkiet.com, RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Firmy
Wojciech Kuśpik, prezes PTWP: „Rzeczpospolita” idealnie do nas pasuje
Firmy
Arlen nie zrealizuje założeń na 2025 rok. Prezes bierze winę na siebie
Firmy
Play wyłączy roaming krajowy. Co to oznacza dla użytkowników i inwestorów?
Firmy
Dla tych spółek grudzień może być czasem żniw
Firmy
Kino Polska TV szykuje plan na przyszły rok
Firmy
Były walki o wycenę, ale klamka zapadła. Kolejna duża spółka znika z giełdy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama