Lokaty. Mało prawdopodobne jest ulokowanie większej kwoty bez realnej straty

Inflacja w sierpniu wyniosła 2,8 proc. Według prognoz NBP w całym 2019 r. wyniesie 2 proc., by w 2020 wzrosnąć do 2,9 proc.

Publikacja: 12.09.2019 09:57

Lokaty. Mało prawdopodobne jest ulokowanie większej kwoty bez realnej straty

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

To i tak dość optymistyczne założenia – zdaniem ekonomistów na przełomie 2019 i 2010 r. inflacja może sięgać nawet 3,5 proc. No i teraz wyobraźmy sobie kogoś, kto chciałby ulokować na minimum rok większą sumę i przynajmniej realnie nie stracić. Takiej możliwości w zasadzie nie ma – chyba że uda mu się wynegocjować z bankiem oprocentowanie wynoszące minimum 3,5 proc. Depozyt 12-miesięczny da w najlepszym wydaniu 2,4 proc. Najwyższe oprocentowanie długoterminowej lokaty wynosi 3,05 proc. – i jest to lokata pięcioletnia w Inbanku, której zerwanie przed terminem skutkuje oczywiście utratą odsetek. Co zatem robić? Kiedyś polecane było przenoszenie pieniędzy z jednej krótkoterminowej lokaty na inną, w innym banku. Problem w tym, że obecnie większość lepiej oprocentowanych depozytów można założyć tylko z kontem osobistym, a w najlepszym razie będąc nowym klientem bądź deponując nowe środki. Na dodatek jedyną krótkoterminową lokatą, na którą można złożyć więcej niż 20 tys. zł, jest trzymiesięczna Lokata Happy Pro w Idea Banku z oprocentowaniem 3 proc. (czyli realną stratą) – przeznaczona tylko dla nowych klientów. A zatem jednorazowa.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Lokaty
Marcowe spotkanie RPP szansą deponentów na wyższe stopy?
Lokaty
Inflacja idzie w górę, deponenci tracą realnie coraz więcej
Lokaty
Szybki koniec wojny o lokaty?
Lokaty
Jeszcze nie nadszedł czas boomu na lokowanie w bankach
Lokaty
Lokaty w górę razem z decyzjami Rady Polityki Pieniężnej
Lokaty
PKO BP podwyższy oprocentowanie lokat