Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– III kwartał 2020 r. upłynął pod znakiem dynamicznego odbicia koniunktury, czemu sprzyjało otwarcie gospodarki po wiosennym lockdownie. Niestety, IV kwartał przyniósł kolejną falę pandemii i przywracanie części obostrzeń epidemiologicznych. W efekcie oznacza to ponowne pogorszenie wyników gospodarczych – przewiduje Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao. Zwraca jednak uwagę, że choć skala i zakres pandemii jesienią są nieporównywalnie poważniejsze niż wiosną, to jej konsekwencje gospodarcze będą jednak mniej poważne. – Po pierwsze, jesienne obostrzenia epidemiczne były mniej dotkliwe od wiosennych. Po drugie, nie notuje się tak poważnych zakłóceń w łańcuchach dostaw jak wiosną. Po trzecie, firmy są lepiej przygotowane do funkcjonowania w reżimie sanitarnym – wskazuje. Jego zdaniem w IV kwartale gospodarcze skutki pandemii będą najbardziej odczuwalne w tych sektorach gospodarki, gdzie obowiązują największe obostrzenia, w szczególności w przypadku zakwaterowania, gastronomii oraz handlu. Relatywnie dobrze powinien natomiast radzić sobie przemysł. jim
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Odrabianie strat z pierwszych trzech miesięcy rządów Donalda Trumpa zajęło nowojorskiej giełdzie więcej czasu ni...
Niemal 80 proc. Polaków w wieku 18-35 lat ma odłożone pieniądze na tzw. czarną godzinę. Ale tylko dwóm na pięć o...
Po ostatniej obniżce stopa referencyjna NBP wynosi 4,75 proc. Banki jeszcze nie zareagowały – ba, niektóre wprow...
Rynkowi najmu daleko do profesjonalizacji. W badaniu Simpl.rent wynajmujący jawią się jako osoby młode, z jednym...
Będący już na ostatniej prostej sezon publikacji raportów za II kwartał i całe I półrocze 2025 r. nie dla wszyst...
Miedziowe przedsiębiorstwo to w piątek najmocniejsza pozycja w WIG20. Kurs chwilami wybija się powyżej szczytów...