Brytyjczycy mieli w poniedziałek Wiosenne Święto Bankowe, a Amerykanie Dzień Pamięci. Z powodu nieobecności liderów znacznie spokojniejsza była (niż mogłaby być w normalnych warunkach) reakcja rynków finansowych na ogłoszone w weekend, a wyczekiwane od tygodni wstępne porozumienie w USA dotyczące podniesienia limitu zadłużenia. O kompromisie poinformował w nocy z soboty na niedzielę spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy, który odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Joe Bidenem. Dzięki porozumieniu USA mają szansę uniknąć niewypłacalności, która bez niego groziłaby krajowi już za kilka dni. Kolejnym krokiem musi być głosowanie w Kongresie, wydaje się to jednak formalnością.
Poniedziałek był ponadto dniem bez publikacji istotnych danych makroekonomicznych tak w Azji, jak i w Europie, stąd brakowało impulsów do większych zmian w notowaniach aktywów. Większej zmienności można spodziewać się w kolejnych dniach, wraz z coraz bogatszym kalendarzem publikacji danych. W poniedziałek w trakcie europejskiej sesji para EUR/USD zeszła w okolice 1,0710. Złoty w stosunku do EUR, USD i CHF notowany był w okolicach podobnych jak w piątek. Więcej działo się na rynku długu, gdzie rentowności niemieckich bundów spadały w poniedziałek wzdłuż całej krzywej o 6–12 pkt baz., w Polsce zaś rentowności SPW notowały spadki rzędu 7–9 pkt baz.