Na początku handlu inwestorzy otrzymali do wyceny lepsze dane z Niemiec. Produkcja przemysłowa była tam wyższa, niż oczekiwano, w górę zrewidowano też grudniowy odczyt. Wzrost rentowności dostał dodatkowego przyspieszenia po południu, po publikacji raportu o zatrudnieniu ADP. Wzrost zatrudnienia za oceanem był w lutym najwyższy od trzech lat, w górę zrewidowano też styczniowe dane. To nie pozostawi wyboru członkom Fedu, którzy zbiorą się w przyszłą środę na marcowym posiedzeniu. Kolejna podwyżka stóp procentowych za oceanem jest już pewna, a prawdopodobieństwo kolejnej w czerwcu wynosi 50 proc.
Tymczasem RPP zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Taka decyzja nie była niespodzianką. Rada komunikowała dotychczas, że ze względu na zewnętrzne przyczyny wyższej inflacji i niską wewnętrzną presję popytową nie będzie się spieszyć z podnoszeniem stóp. Zaprezentowała nową projekcję inflacji i PKB. Mimo że obie ścieżki zostały podniesione, w ocenie RPP ryzyko trwałego przekroczenia celu inflacyjnego jest ograniczone, a wewnętrzna presja inflacyjna będzie się zwiększać jedynie stopniowo. Zdaniem Adama Glapińskiego nowa projekcja inflacji sugeruje stabilne stopy również w 2018 r.
Andrzej Bebłociński, szef sprzedaży instytucjonalnej