W III kwartale grupa PKP Cargo wypracowała 943 mln zł przychodów z tytułu umów z klientami, co w ujęciu rok do roku oznaczało spadek o 12 proc. Jednocześnie poprawę zanotowano na wynikach EBITDA i netto. W obu przypadkach osiągnęły dodatnie wartości i sięgały odpowiednio 141,7 mln zł i 7,5 mln zł. Rok wcześniej były ujemne i wyniosły 118,4 mln zł i 342,6 mln zł.
Spółka zauważa, że w III kwartale przeprowadzono sprzedaż wyeksploatowanych wagonów, co pozwoliło na optymalizację majątku. Zbyto prawie 6,7 tys. wraków wagonów, dzięki czemu osiągnięto przychód w wysokości 123,3 mln zł netto. Ponadto uzyskano zgody sędziego komisarza na sprzedaż nieruchomości w Warszawie, Szczecinie, Wrocławiu i Jaworzynie. Tym samym przeprowadzone operacje pomogły w poprawie płynności finansowej przewoźnika.
Czytaj więcej
Sporo dobrego wydarzyło się na krajowym rynku w 2025 r. Po trzech latach hossy wygląda jednak na...
PKP Cargo nadal odnotowuje spadki w przewozach towarowych
Po trzech kwartałach przychody grupy PKP Cargo zmalały o 18 proc. (do 2,76 mld zł), a zysk EBITDA uległ podwojeniu (do 281,9 mln zł). Ponadto do 10,4 mln zł zmalała strata netto, z 795,7 mln zł zanotowanej rok wcześniej. Spadek przychodów to przede wszystkim konsekwencja stosunkowo niskich przewozów kruszyw i materiałów budowlanych, produktów chemicznych, paliw płynnych oraz drewna i płodów rolnych.
W biznesie obejmującym transport kruszyw i materiałów budowlanych powodem słabych wyników były przerwy technologiczne i remontowe w kopalniach surowców mineralnych oraz silna konkurencja innych przewoźników kolejowych. W zakresie produktów chemicznych PKP Cargo zanotowało gorsze rezultaty ze względu na zmniejszone przewozy węglowodorów i nawozów, co było konsekwencją spadku ich importu ze Wschodu w następstwie embarga obowiązującego w UE.