12,9 mln zł przychodów miała w poprzednim kwartale grupa Macrologic. Wynik jest o 9 proc. gorszy niż rok wcześniej. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja jeśli chodzi o zarobek operacyjni i netto. Pierwszy wyniósł 1,9 mln zł czyli był o 49 proc. niższy. Drugi zmniejszył się o 48 proc. i sięgnął „tylko” 1,6 mln zł.

Zarząd Macrologic tłumaczy pogorszenie wyników wysoką bazą z zeszłego roku. I kwartał 2009 r. był najlepszy (jeśli chodzi o początek roku) w historii firmy. W tym okresie firma zakończyła realizację kilku dużych projektów, które miały kluczowy wpływ na jej rezultaty. W komentarzu do raportu kwartalnego przedstawiciele Macrologic przyznają jednak, że spółka odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego. Klienci bardzo powoli finalizują rozmowy o nowych wdrożeniach. W I kwartale wartość podpisanych umów wyniosła tylko 20 proc. kwoty sprzed roku.

Spadek marż wynika z faktu, że gros kosztów, które ponosi Macrologic, ma charakter stały co przy spadających obrotach musi odbijać się negatywnie na poziomie wypracowywanych zysków. Firma zwiększyła też nieco (o 5 proc.) budżet na wynagrodzenia. Rozbudowała też flotę samochodową co skutkowało zwiększeniem wydatków na eksploatację pojazdów. Musiała też płacić większe czynsze. W górę poszła też amortyzacja z tytułu nowej produkcji.

Zarząd Macrologic jest jednak przekonany, że kolejne kwartały będą lepsze. „Już w marcu spółka odczuła skutki pozytywnych przemian na rynku, których wyrazem było zwiększone zainteresowanie oferta Macrologic. Zmiany te będą miały odzwierciedlenie w przychodach kolejnych kwartałów. Na tej podstawie zarząd prognozuje, że dynamika przychodów i zysków będzie silniejsza w drugim półroczu 2010” – napisała firma w komentarzu.