Zarząd Grupy Nokaut, w projektach uchwał na walne zgromadzenie zwołane na 26 czerwca (jego głównym tematem jest zatwierdzenie sprawozdań finansowych za 2012 r.), zaproponował, żeby przeznaczyć część nadwyżek gotówkowych na skup akcji.
Gdyńska firma, prowadząca internetową porównywarkę cenową, jest najbardziej zasobną w gotówkę (w porównaniu do wielkości aktywów) spółką notowaną na GPW. Na koniec marca jej stan wynosił 14,14 mln zł. Wysoki poziom środków pieniężnych wynika z faktu, że spółka nie sfinalizowała planowanych na 2012 r. przejęć Skąpca i Opineo. Obie akwizycje miały być głównymi inwestycjami finansowanymi za gotówkę zebraną w IPO (wartość oferty brutto wyniosła ponad 20 mln zł) na początku 2012 r.
Z projektów uchwał wynika, że Grupa Nokaut zamierza nabyć do 0,5 mln własnych akcji (aktualnie kapitał zakładowy dzieli się na 7,56 mln papierów) po cenach z przedziału 2-12 zł. Obecnie kurs wynosi ok. 5 zł (w ofercie publicznej technologiczna spółka sprzedała 1,7 mln walorów po 12 zł). Budżet buy-backu nie może przekroczyć 1 mln zł. Upoważnienie zarządu do skupowania akcji będzie obwiązywało do końca czerwca 2014 r. lub do wyczerpania puli zarezerwowanej na ten cel. Papiery będą mogły być nabywane w transakcjach giełdowych lub poprzez wezwanie do sprzedaży. Docelowo zebrane akcje zostaną umorzone.
- Uważamy, jak zarząd, że nasze akcje są mocno niedowartościowane – uzasadnia projekt uchwały o skupie akcji Wojciech Czernecki, prezes Grupy Nokaut. Przypomina, że w ostatnich tygodniach, przed publikacją raportu finansowego za I kwartał, przedstawiciele władz firmy kupowali akcje na parkiecie. W pierwszych trzech miesiącach roku technologiczna spółka miała 2,83 mln zł przychodów (rok wcześniej było to 2,04 mln zł), 0,15 mln zł zysku operacyjnego (0,26 mln zł) i 0,36 mln zł zysku netto (0,22 mln zł).
Czernecki zwraca uwagę, że wyniki za I kwartał były jeszcze obciążone kosztami prowadzonej od kilku miesięcy restrukturyzacji. – W bieżącym kwartale, przy dużo niższej niż rok temu bazie kosztowej, dynamiki wzrostu poszczególnych pozycji rachunku wyników powinny być jeszcze wyższe – oświadcza. Nie rozwija tematu.