Sprzedaż firmy po I kwartale wzrosła rok do roku prawie trzykrotnie, do 1,75 mln zł. Spółka wypracowała zysk operacyjny (0,56 mln zł) i netto (0,41 mln zł). Należności wynosiły 8,1 mln zł i były wyższe niż zobowiązania (7,6 mln zł). Wyniki kierowanej przez pana firmy po trzech miesiącach są dużo lepsze od tych z przeszłości. Skąd ta poprawa?
Wyniki za I kwartał to efekt doskonałej sprzedaży naszej gry „Afterfall:Insanity" na platformie Steam (największy na świecie e-serwis sprzedający gry w postaci cyfrowej – red). Trochę czasu zajęło nam, żeby dostać się na nią, ale było warto. Nasz tytuł od debiutu na Steam (jesienią ub.r. – red.) utrzymuje się wysoko w rankingach sprzedaży. Organizowane co jakiś czas promocje dodatkowo napędzają kupujących. To zapewnia stały dopływ tak potrzebnej nam gotówki i pozwala spokojniej planować przyszłość.
Po jakiej cenie można teraz kupić „Afterfall:Insanity" na Steam?
Zaczynaliśmy od 19,9 USD. Teraz jest to 9,49 USD. Okresowo, w promocjach, cena jest jeszcze niższa, ale i tak zapewnia nam godziwe zyski. Oprócz Steam nasz tytuł cały czas dostępny jest też w klasycznej, to znaczy pudełkowej wersji w sklepach.
Ile kopii gry sprzedaliście do tej pory?