Wtorkowa sesja na akcjach Optimusa, podobnie jak poniedziałkowa, rozpoczęła się od silnych spadków. Przejściowo przecena sięgała nawet 6 proc. a kurs spadł do 5,56 zł. To oznaczało, że od wieloletniego szczytu, ustanowionego w zeszły poniedziałek na poziomie 7,72 zł, papiery producenta „Wiedźmina” straciły już blisko 30 proc.
Przed godz. 14.00 sytuacja zaczęła się jednak zmieniać. Inwestorzy zaczęli kupować akcje i kurs odrobił poranne straty. To uruchomiło kolejną falę popytu a tempo zwyżki kursu spowodowało, że konieczne jest równoważenie notowań. Obecnie (godz. 15) gracze chcą nabywać akcje po 6,28 zł czyli 6 proc. drożej niż w poniedziałek.
Wzrost popytu na walory nie można wiązać z jakimkolwiek komunikatem, który dzisiaj trafił ze spółki na rynek. Dopiero po sesji, nie wiadomo jednak o której godzinie, Optimus przedstawi wyniki za IV kwartał 2010 r. W branży gier wideo to tradycyjnie najlepszy kwartał w całym roku. Przedstawiciele spółki sygnalizowali jednak niedawno w „Parkiecie”, że wyniki za ten okres będą „zaburzone” przez rozliczenia operacji wchłonięcia przez giełdową spółkę firmy zależnej CDP Investments, co nastąpiło pod koniec roku.