– Mamy rozpoznane zagraniczne rynki, które nas interesują. Prowadzimy rozmowy z wybranymi podmiotami. Są na różnym etapie zaawansowania, dlatego nie chcemy składać żadnych deklaracji, kiedy transakcja lub transakcje mogą być finalizowane – mówi Michał Rumiński, członek zarządu giełdowej spółki. Jego zdaniem zakupy nie będą wiązały się z koniecznością zwiększania zadłużenia czy emitowania nowych akcji.
Giełdowy dystrybutor nie uwzględnia planowanych akwizycji w tegorocznej prognozie. Zakłada, że obroty sięgną 3,37 mld zł (rok temu było to 2,73 mld zł), a zysk netto 46 mln zł (39,4 mln zł).
Prognoza uwzględnia ok. 1 mln zł zarobku ze sprzedaży posiadanego do niedawna pakietu akcji Optimusa. ABC Data pozbyła się w transakcjach giełdowych, w poprzednim tygodniu, prawie całego 5-proc. pakietu akcji tej firmy. Marek Sadowski, prezes ABC Daty, przyznaje, że zysk z transakcji był znacząco większy niż wspomniane 1 mln zł. Można go szacować nawet na 7–8 mln zł.
Mimo to ABC Data nie zamierza podwyższać planów finansowych na bieżący rok.
– Jest jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie, żeby podnieść prognozę. Nie wiemy, jak będzie wyglądał rynek w drugiej połowie roku. Dopiero gdy będziemy pewni, że operacyjnie idziemy zgodnie z założeniami, rozważymy zmianę prognozy – wyjaśnia.