UKE, które początkowo w tym roku miało potwierdzić, że zaniecha separacji TP po raz pierwszy skomentowało wyniki audytu.
„Zakres niniejszego badania audytowego nie objął, pomimo dwukrotnej interwencji UKE, na etapie konsultacji przez TP zakresu audytu z Prezesem UKE, zgłoszonych jako uwagi (…) ważnych obszarów (…). W związku z powyższym publikowany w załączeniu Raport nie zawiera pełnej oceny wdrożenia przez TP zobowiązań wynikających z Porozumienia zawartego 22 października 2009 r. i nie pozwala Prezesowi UKE na uznanie, że obecnie Porozumienie jest przez TP prawidłowo realizowane” – czytamy na stronie internetowej urzędu.
Do elementów, których nie uwzględnia audyt UKE zalicza m.in.:
[ul][li]audyt przestrzegania zasad niedyskryminacji i ochrony informacji niedozwolonych przez spółki z Grupy TP, w tym w szczególności spółki biorące, na zlecenie TP, udział w świadczeniu usług hurtowych, tj. PTK Centertel oraz Contact Center, [/li][/ul] [ul][li] weryfikację procesu zawierania tzw. klauzul zakupowych (klauzul zobowiązujących kontrahentów TP do przestrzegania zasady niedyskryminacji). [/li][/ul] W piśmie do prezesa TP, Macieja Wituckiego, prezes UKE Anna Streżyńska, wskazała na kilka elementów, które jej zdaniem powinny być objęte audytem począwszy od audytu stanu realizacji porozumienia na 30 czerwca 2011 r. „W przeciwnym wypadku zakres tych audytów nie uzyska akceptacji z mojej strony” – czytamy ostatnie zdanie w piśmie.
Z opublikowanej korespondencji UKE i TP wynika, że zdaniem TP, porozumienie nakłada obowiązki na samą TPSA, a nie na jej spółki zależne.