Istotne będzie, jak szybko pieniądze te trafią na rynek. Pewną wskazówką w tej kwestii może okazać się uchwała wspólników PTK Centertel (Orange) dotycząca podziału zysku komórkowego potentata. Zgodnie z nią w tym roku Orange wypłaci TP łącznie 862 mln zł dywidendy. Na przekazanie drugiej połowy (431 mln zł) ma czas do końca listopada.
Z kolei 26 października TP opublikuje wyniki za III?kw. Na pierwszy rzut oka z prognoz analityków wynika, że pod względem tempa spadku przychodów nie był to najlepszy okres dla TP. Średnia prognoz specjalistów z biur maklerskich wskazuje, że wyniosły one 3,67 mld zł, czyli o ponad 5,7 proc. mniej niż rok temu (zarząd przewiduje, że w 2011 r. przychody grupy zmaleją o maksymalnie 4,5 proc.). Jeśli wziąć pod uwagę, że był to pierwszy kwartał, w którym TP nie konsolidowała wyników TP Emitela, to może się okazać, że w zestawieniu z porównywalnymi danymi za III kw. 2010 r. spadek przychodów grupy jest wolniejszy.
III kw. Grupa TP zakończyła zdaniem analityków na plusie. To zmiana w porównaniu z gigantycznymi stratami wiążącymi się z przegraną w sporze z DPTG rok temu.
Zagadką pozostaje Orange. Tylko część ankietowanych specjalistów jest zdania, że komórkowy operator zanotował?wzrost przychodów. Nikt nie oczekuje dużych zmian w porównaniu z II kwartałem. – Zdaje się, że w segmencie klientów kontraktowych na rynku mobilnym rządzi nadal P4 (Play) – ocenia Jakub Viscardi z DM?IDMSA.
Panuje przekonanie, że dalej mocno spadały przychody TP z telefonii stacjonarnej oraz transmisji danych. UniCredit CA IB szacuje, że w pierwszym wypadku spadek sięgnął 12,8 proc., a w drugim o 4,7 proc.