Giełdowy dystrybutor sprzętu IT ma za sobą rekordowy rok w historii. Zaudytowane przychody w roku obrotowym 2010/2011 (zakończył się 30 czerwca) wyniosły 3,56 mld zł czyli były o 24 proc. większe niż rok wcześniej. Największą dynamiką sprzedaży odnotowano w komponentach komputerowych (39 proc.), akcesoria (85 proc.) oraz serwerach i pamięciach masowych (53 proc.). Większe obroty to także efekt systematycznej rozbudowy oferty produktowej. AB w poprzednim roku obrotowym podpisało łącznie 79 nowych  umów dystrybucyjnych, m.in. z: Apple, Dell, Packard Bell (na rynku czeskim), Norton czy Lenovo.

Zysk netto w zeszłym roku wyniósł 52,7 mln zł czyli był o połowę wyższy niż rok wcześniej. Kwota uwzględnia jednak prawie 8 mln zł odzyskanych po sądowym sporze od Raiffeisen Banku (z tytułu rozliczeń sprzed kilku lat). Ostateczny (zaudytowany) wynik netto jest o 1 mln zł wyższy od raportowanego po czterech kwartałach. - To przede wszystkim efekt dodatkowych bonusów od naszych dostawców z tytułu zrealizowanych planów sprzedażowych – wyjaśnia Andrzej Przybyło, prezes AB.