Walory producenta telefonów komórkowych i smartphonów, w stosunku do prognoz analityków, handlowane są z najwyższą premią od prawie dekady. Od 18-letniego dołka, w okresie 18 lipca - 27 sierpnia notowania poszły w górę o 96 proc. Kurs znalazł się na poziomie 2,68 euro, 35 proc. powyżej średniej prognoz 48 analityków ankietowanych przez Bloomberga.

Dzisiaj szef Nokii Stephen Elop ma zaprezentować nowy produkt współpracujący z najnowszym systemem operacyjnym Microsofta - Windows Phone 8.

– Zawsze, kiedy mamy nowy produkt Nokii akcje drożeją – zauważa Lee Sampson, analityk Jefferies Group. Wyjaśnia, że zwykle akcje kupuje się pod oczekiwania, ale kiedy produkt trafi na rynek trzeba ich unikać. Powiada, że po 5 września inwestorzy powinni być ostrożni.

Per Lindberg, analityk ABG Suindal Collier w Londynie, zaleca kupno akcji Nokii, ponieważ firma ta oraz jej partner Microsoft mają unikalne patenty co sprawia, że obie spółki są mniej narażone na procesy o prawa autorskie jak to stało się w przypadku południowokoreańskiego Samsunga.