Brak premier nowych gier odciska się piętnem na wynikach City Interactive. Dlatego III kwartał był kolejnym z rzędu, kiedy przychody technologicznej spółki były istotnie mniejsze niż rok wcześniej. Wyniosły, według wstępnych danych (pełny raport zostanie przedstawiony 14 listopada), tylko 9,5 mln zł. Rok wcześniej było to 23,1 mln zł. Spadek wyniósł zatem prawie 59 proc. City Interactive nie ujawniło informacji na temat wyniku operacyjnego i netto w III kwartale. Rok wcześniej zarobek w tych pozycjach wyniósł odpowiednio: 7,8 mln zł i 6,7 mln zł. Można przyjąć, że w bieżącym roku, w III kwartale, obie dane będą równie rozczarowujące jak w przypadku sprzedaży.
Narastająco, po dziewięciu miesiącach, obroty giełdowej spółki wyniosły 27,5 mln zł. W analogicznym okresie 2011 r. sprzedaż miała wartość ponad 66,3 mln zł. To oznacza spadek o 58,5 proc. Po dziewięciu miesiącach zeszłego roku City Interactive miało 20,27 mln zł zysku operacyjnego i 16,83 mln zł zysku netto. W tym roku, po sześciu miesiącach, strata operacyjna wynosiła 3,3 mln zł a netto 4,63 mln zł.
Na pogarszającą się kondycję spółki wskazuje również fakt, że pod koniec września musiała sięgnąć po finansowanie zewnętrzne, żeby pozyskać pieniądze na dokończenie prac nad nowymi tytułami. Firma wyemitowała zerokuponowe obligacje o wartości nominalnej 15,5 mln zł. Wykupi je w maju 2013 r.
Mimo rozczarowujących wyników w 2012 r. inwestorzy darzą City Interactive dużym sentymentem zapewne z uwagi na to, że w przyszłości zarobili na niej grube pieniądze. Również analitycy wierzą, że w przyszłości firma znowu błyśnie wysokimi zyskami (ten rok, według prognoz specjalistów, City Interactive zakończy stratą). Zdecydowana poprawa wyników powinna mieć miejsce już w 2013 r. gdy na rynek trafi „Sniper 2" i „Enemy Front". Pierwsza premiera była już przesuwana sześciokrotnie a poślizg przekracza już półtora roku. Obecnie oficjalną datą premiery jest 15 stycznia przyszłego roku.
Informacja o słabej sprzedaży w III kwartale nie zrobiła na akcjonariuszach City Interactive większego znaczenie zapewne z uwagi na fakt, że była powszechnie spodziewana. Kurs spółki przed południem zyskiwał prawie 8 proc. do 20,7 zł i był najwyższy od ponad dwóch miesięcy.