Poznański dystrybutor i sprzedawca sprzętu IT w poprzednim miesiącu dostarczył klientom towary za 128,2 mln zł czyli aż o 36,4 proc. więcej niż rok wcześniej (94 mln zł). Komputronik podkreśla, że skokowy wzrost sprzedaży został osiągnięty mimo braku dużych ale jednorazowych umów, które poprawiają rezultaty. Wyniki listopada są również znacznie lepsze niż dane za październik, kiery obroty wyniosły 99,6 mln zł i były o 16 proc. większe niż przed rokiem.
- Listopad przyniósł kumulację pozytywnych zdarzeń. Miesiąc wcześniej klienci wstrzymywali się nieco z zakupami czekając na premierę nowego systemu operacyjnego Windows 8. Powoli wchodziliśmy też w sezon wzmożonych zakupów przedświątecznych. Pozytywnie rozwijała się też sprzedaż eksportowa, mimo że złoty był stosunkowo mocny wobec euro. W tym obszarze procentowała praca włożona w budowę kontaktów i relacji z klientami zza granicy – wyjaśnia Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika. Głównymi zagranicznymi kierunkami zbytu giełdowej spółki były Niemcy, Wielka Brytania i Holandia.
Prezes twierdzi, że pozytywnie na wolumen obrotów wpłynęły też zmiany w sieci sprzedaży. Komputronik przekształca sklepy franczyzowe w agencyjne. Skutkuje to wyraźnym wzrostem sprzedaży w placówkach. W niektórych oddziałach zmiana sięga 30 proc. Na razie spółka ma 14 sklepów agencyjnych. Do końca roku obrotowego (czyli do 31 marca) ma ich działać 30. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na listopadowe dane o sprzedaży. Po godz. 11 notowania Komputronika drożały o 2,6 proc. do 4,34 zł.