Papiery MCI Management były jedną z najlepszych inwestycji poprzedniego tygodnia. W ciągu pięciu dni podrożały o ponad 10 proc. i na zamknięciu piątkowej sesji kosztowały po 5,73 zł (w czwartek 13 grudnia kurs był jeszcze wyższy i wynosił 5,83 zł i był najwyższy od sierpnia 2011 r.). Od początku roku do piątku 14 grudnia walory funduszu podrożały o 44,7 proc.). Zeszłotygodniowym zwyżkom towarzyszył najwyższy od wiosny tego roku wolumen obrotów.

Do skokowego wzrostu notowań funduszu przyczyniły się zakupy, których dokonywał Alternative Investment Partners, podmiot kontrolowany przez Tomasza Czechowicza, prezesa MCI Management. Rozpoczął zakupy w poniedziałek 10 grudnia nabywając prawie 0,4 mln papierów MCI Management po średniej cenie 5,2 zł. Pakiet kosztował 2,08 mln zł. Pakiet nabyty przez AIP stanowił prawie 87 proc. dziennego wolumenu obrotów. We wtorek AIP kupił kolejne 0,4 mln akcji (po 5,24 zł) płacąc 2,09 mln zł. Tym razem zakupy stanowiły 70 proc. dziennego wolumenu. W środę 12 grudnia AIP znowu kupił 0,4 mln akcji po 5,45 zł wydając na ten cel 2,18 mln zł. Następne 0,256 mln papierów AIP nabył w czwartek 13 grudnia (po 5,68 zł) płacąc 1,45 mln zł. Nie wiadomo czy AIP kupował również akcje w piątek 14 grudnia. Tego dnia wolumen obrotów na papierach MCI Management sięgnął 0,63 mln sztuk.

Łącznie, w ciągu czterech dni poprzedniego tygodnia wehikuł kontrolowany przez prezesa Czechowicza wydał na akcje MCI Management 7,8 mln zł gromadząc 1,45 mln papierów stanowiących 2,32 proc. kapitału. Tym samym zwiększył swoje zaangażowanie do przeszło 47 proc. kapitału. Oprócz AIP jedynym udziałowcem, który ma ponad 5 proc. papierów MCI Management jest Quercus TFI posiadający 5,56 proc. kapitału.

W poniedziałek akcje funduszu o godz. 11.30 taniały 0,7 proc. do 5,69 zł. Właściciela od rana zmieniło 0,12 mln akcji co sugeruje, że AIP dzisiaj, przynajmniej na razie, nie jest obecny na rynku lub dokonuje zakupów na znacznie mniejszą skalę niż w poprzednim tygodniu.