Prawie 4,5 proc., do 6,21 zł, taniały w poniedziałek rano papiery Grupy Nokaut po komunikacie odwołującym prognozę na 2012 r. Informacja była sporym zaskoczeniem, bo jeszcze w połowie listopada, przy okazji publikacji sprawozdania finansowego za III kwartał, spółka podtrzymywała cele finansowe na poprzedni rok. Plan zakładał, że przychody firmy sięgną 11,38 mln zł, wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wyniesie 3,83 mln zł a zysk netto 2,39 mln zł. Po dziewięciu miesiącach plan był zrealizowany odpowiednio w: 64 proc., 47 proc. i 41 proc. W 2011 r. podmiot miał 8,14 mln zł przychodów i 2,09 mln zł zysku netto
Grupa Nokaut wyjaśnia odwołanie prognozy „niższą niż zakładano konwergencją cen przeklików do sklepów w IV kwartale" (spółka zarabia na „przekierowywaniu" internautów do e-sklepów, które za to płacą). Również wzrost aktywności użytkowników w IV kwartale 2012 r., był niższy niż we wcześniejszych latach. Negatywnie na obroty spółki, jak wyjaśnia zarząd, wpływały też opóźnienia we wdrażaniu niektórych projektów, które uwzględniane były w założeniach finansowych na poprzedni rok.
W konsekwencji w 2012 r. Grupa Nokaut miała ok. 10,5 mln zł przychodów (92 proc. prognozowanych) czyli niespełna 29 proc. więcej niż rok wcześniej. Firma nie zdradza ile zarobiła w poprzednim roku. Sygnalizuje jednak, że utrzymała wcześniej założony poziom kosztów, które były pochodną intensywnego programu inwestycyjnego.
Warto przypomnieć, że Grupa Nokaut już raz, pod koniec maja ub.r, odwołała prognozę finansową na 2012 r. Pierwotny plan zawarty w prospekcie emisyjnym, zakładał, że w 2012 r. sprzedaż miała sięgnąć prawie 22 mln zł, a zysk netto 7 mln zł. Został odwołany bo firmie nie udało się kupić konkurencyjnego Skąpca.pl i serwisu Opineo.pl. (oba podmioty miały być przejęte dzięki pieniądzom z IPO z początku ub.r.). Kolejna prognoza, która właśnie została odwołana, była opublikowana pod koniec sierpnia.