Przez cały dzień właściciela zmieniło 0,48 mln akcji, czyli 6,3 proc. wszystkich (najwięcej od debiutu na początku 2012 r.).

Za wzmożony popyt na papiery spółki odpowiadał Dr Kalliwoda. Niemieckie biuro obniżyło co prawda wycenę papierów Grupy Nokaut do 4 zł z 7 zł poprzednio, ale konsekwentnie zaleca ich kupowanie. Pretekstem do ścięcia wyceny było obniżenie prognoz finansowych dla Grupy Nokaut. Autorzy materiału uważają, że wyniki firmy w tym roku mogą być gorsze, niż zakładali wcześniej z powodu zmiany algorytmu wyszukiwarki Google, co doprowadziło do spadku popularności porównywarki. Nokaut.pl zajmuje 149 miejsce wśród najczęściej odwiedzanych polskich e-stron. W lipcu miał 115 pozycję.

Dr Kalliwoda uważa, że inwestycja w Grupę Nokaut w dłuższym terminie może być bardzo interesująca z uwagi na szybki rozwój branży e-commerce w Polsce, co napędza klientów porównywarkom. Niska wycena rynkowa Grupy Nokaut może też przyciągnąć do spółki inwestorów finansowych lub branżowych, którzy zechcą wykorzystać okazję do przejęcia polskiej firmy.