Polskie produkty i usługi cyberbezpieczeństwa oparte na innowacyjnych rozwiązaniach mogą okazać się konkurencyjnym towarem eksportowym. Jak podaje Instytut Kościuszki, o rodzimym potencjale świadczy rosnąca wartość krajowego rynku ICT, która w 2016 r. wyniosła ponad 8,5 mld dol. Co roku na polskich uczelniach wyższych kształcimy 30 tys. absolwentów kierunków informatycznych. – Powinniśmy zacząć traktować cyberbezpieczeństwo przede wszystkim jako inwestycję, a nie jako koszt – podkreślają eksperci.
– Polska ma wszelkie atuty, aby zbudować silny sektor cyberbezpieczeństwa. Charakter polskiej gospodarki pozwala na wykształcenie narodowej specjalizacji w tej dziedzinie, Wymaga to jednak skoordynowanego i przemyślanego zaangażowania państwa – podkreśla Dominik Skokowski, ekspert Instytutu Kościuszki.
Jak twierdzą autorzy opracowania, konieczne jest aktywne zaangażowanie państwa zarówno w sferze cywilnej, jak i wojskowej. Wsparcie administracji publicznej potrzebne jest na każdym etapie, począwszy od opracowania i wdrożenia narodowej strategii poprzez stworzenie odpowiednich mechanizmów współpracy, aż po zaprojektowanie programu badawczo-rozwojowego, czytamy w raporcie. Warto korzystać również z szans, jakie niesie za sobą polskie członkostwo w takich organizacjach, jak np. Unia Europejska, czy NATO. Bardzo istotną rolę odgrywać będzie również ścisła współpraca publiczno-prywatna na rzecz cyberbezpieczeństwa, która powinna wspierać tworzenie innowacyjnych rozwiązań. Dzięki doświadczeniu i know-how sektora prywatnego można stworzyć dobrze prosperujący i konkurencyjny względem światowych potęg rynek. Taką drogę obrały państwa uznawane dziś za globalnych liderów w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, w tym m.in. Izrael, gdzie w 2015 r. przychody sektora cyberbezpieczeństwa sięgnęły 3,75 mld dol., stanowiąc tym samym ponad 1 proc. izraelskiego PKB, a także Wielka Brytania, której eksport cyberproduktów szacowany jest na ok. 2 mld dol.
Eksperci podkreślają, że w przypadku Polski bardzo ważne jest zapewnienie przyjaznego otoczenia instytucjonalno-prawnego. Administracja publiczna powinna stwarzać warunki sprzyjające wzmacnianiu konkurencyjności polskich firm, w tym startupów, a także wspierać ich ekspansję zagraniczną. Polska powinna również opracować strategię długofalowych działań wizerunkowych, skierowanych na promocję rodzimych przedsiębiorstw i polskiego know-how.
- Trudno sobie dziś wyobrazić budowę nowoczesnego, liczącego się w świecie państwa bez udziału krajowych firm informatycznych. Wiąże się to z cyberbezpieczeństwem i pojęciem cybersuwerenności, ale także z dobrze rozumianym pragmatyzmem ekonomicznym. Jeśli krajowe firmy odnoszą biznesowy sukces, to jest to korzyść nie tylko dla ich właścicieli i pracowników, ale także dla wszystkich obywateli. Co więcej, wnoszą one istotny wkład do budżetu państwa – podkreśla Zdzisław Wiater, dyrektor obszaru wojskowego w Asseco Poland. Rzeszowska firma jest partnerem raportu przygotowanego przez Instytut Kościuszki.